To był fantastyczny dzień dla polskich sportowców w Tokio! Tenisistki stołowe Natalia Partyka i Karolina Pęk zwyciężyły w turnieju drużynowym (klasa 9-10), a Barbara Bieganowska-Zając wygrała bieg na 1500 metrów (T20) podczas igrzysk paraolimpijskich. Brąz w skoku wzwyż (T44) wywalczył Maciej Lepiato.
Biało-czerwoni mają 22 medale (5-6-11) w japońskiej paraolimpiadzie, która potrwa do 5 września. Sukcesu Polakom pogratulował na Twitterze wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.
Partyka i Pęk powtórzyły sukces z Rio de Janeiro. W finale pokonały reprezentujące Australię Qian Yang i Li Na Lei 2:0.
Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiewa w Tokio! Dla Natalii Partyki i Karoliny Pęk 👏❤️#KibicujemyParaolimpijczykom@MKDNiS @funduszpfron @Polsport #Tokio2020 pic.twitter.com/gk20Sunu8Y
— Polski Komitet Paraolimpijski (@Paralympic_PL) September 3, 2021
Wygrałyśmy debla, a to był bardzo ważny i istotny punkt, super otwarcie meczu. Ten debel był bardzo równy, bardzo stresujący, skończyło się 11:9 w piątym secie. Było gorąco i super, że my go wygrałyśmy, bo zawsze wcześniej z nimi przegrywałyśmy. A ja później postawiłam kropkę nad "i". Zrobiłam to, co miałam zrobić i cieszę się z tego zwycięstwa również dlatego, że zrewanżowałam się Chince-Australijce za porażkę półfinałową w singlu
- stwierdziła Partyka, cytowana w komunikacie Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Z kolei lekkoatletka Bieganowska-Zając sięgnęła po złoto po raz czwarty. W Sydney w 2000 roku była najlepsza na 800 m, zaś w Londynie, Rio i Tokio na 1500 m. W stolicy Japonii uzyskała czas 4.27,84. Wyprzedziła Ludmyłę Danylinę 4.32,82 i Brytyjkę Hannah Taunton 4.35,34.
TAAAK! Z taką przewagą wbiega na metę 1500 m Basią Bieganowska-Zając! Za nią nikogo! Wielką mistrzyni. Złoto w Londynie, Rio I #Tokyo2020 ! #KibicujemyParaolimpijczykom pic.twitter.com/GX8gvqioh1
— Michał Pol (@Polsport) September 3, 2021
To złoto smakuje z igrzysk na igrzyska coraz bardziej. Nie ukrywajmy - jest coraz ciężej, bo jestem coraz starsza i trzeba sobie z tym jakoś radzić. Też jest inaczej, bo igrzyska są co 4 lata, a tu nam się przedłużyło o rok, był troszeczkę dłuższy czas trenowania. Ale jechałam do Tokio myśląc o złotym medalu. Dziękuję team100, które przez ostatnie 6 miesięcy mnie wspierało. Nigdy wcześniej przez 26 lat kariery sportowej nie miałam tak dużego wsparcia, gdzie mogłam sobie pozwolić na sprzęt, rehabilitację, odżywki, buty. Oni wyciągnęli do mnie rękę i pomogli przygotować się do igrzysk
- przyznała 40-letnia Bieganowska-Zając.
Hugs all round! 🤗
— Paralympic Games (@Paralympics) September 3, 2021
3⃣ #Gold in a row now for Barbara Bieganowska-Zajac #POL - London, Rio, Tokyo - in the women's T20 1500m! #Paralympics #Tokyo2020 #ParaAthletics pic.twitter.com/Ko9ce7rqRC
W skoku wzwyż Lepiato, mistrz paraolimpijski z 2012 i 2016 roku, osiągnął trzeci rezultat 2,04 m. Wcześniej przez długi czas borykał się z kontuzją Achillesa. Złoto zdobył Brytyjczyk Jonathan Broom-Edwards (2,10), a srebro Kumar Praveen (2,07) z Indii.
🥉Brązowy medal Macieja Lepiato!
— Polski Komitet Paraolimpijski (@Paralympic_PL) September 3, 2021
👉 Polak skoczył 2.04 i zajmuje trzecie miejsce w konkursie skoku wzwyż. Brawo👏👏👏
🤩 Ktoś zamawiał medale? Bo powoli przestajemy nadążać! #KibicujemyParaolimpijczykom
fot. Bartłomiej Zborowski/PKPar@MKDNiS @funduszpfron @Niepe_pl @Polsport pic.twitter.com/5H8iV5ITNn
Parę dni mi zajmie, aż do mnie dotrze jaki to sukces, bo jestem bardzo ambitnym sportowcem. Tak naprawdę całokształt tego co się działo, zna tylko moja żona – trener nie wie, jak to było od strony medycznej, lekarze, którzy się mną zajmowali nie wiedzą, jak ciężka jest praca na treningach. Ten brąz – patrząc na tę drogę – był jednym z trudniejszych medali do zdobycia, niemal niemożliwych do zrobienia. Ja wybitnie nie umiem skakać w deszczu, wiedziałem, że nie będzie dobrze
- opowiadał Polak.
Biało-czerwoni zdobyli do tej pory w Tokio 22 krążki, ale jeden prawdopodobnie zostanie odebrany. O stosowanie dopingu podejrzewani są kolarze torowi Marcin Polak i pilot Michał Ładosz, którzy uplasowali się na trzeciej pozycji na 4000 m.