Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Magdalena Fręch wyrzuciła Wiktorię Azarenkę z turnieju w Rzymie [WIDEO]

Magdalena Fręch awansowała do trzeciej rundy turnieju w Rzymie. Polska tenisistka wygrała z byłą liderką rankingu WTA Białorusinką Wiktorią Azarenką 7:5, 6:4. Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z numerem ósmym Chinka Qinwen Zheng.

Piątkowy mecz nie rozpoczął się dobrze dla Magdaleny Fręch, już w pierwszym gemie została przełamana. Stratę odrobiła chwilę później, chociaż wykorzystała dopiero trzeciego break-pointa. W kolejnych gemach między zawodniczkami wywiązała się wyrównana, zacięta walka, żadna z nich długo nie miała szansy na przełamanie.

Reklama

Fręch pokonała Azarenkę

Przy stanie 4:4 break-pointa zanotowała Białorusinka, jednak Fręch, która w całej pierwszej partii grała na wysokim poziomie i popisywała się efektownymi zagraniami, obroniła się i utrzymała podanie. W ostatnim gemie Azarenka miała piłkę na doprowadzenie do tie-breaka, posłała jednak kilka piłek w aut i to Polka, wykorzystując drugą piłkę setową, zwyciężyła 7:5.

Druga odsłona miała podobny początek do pierwszej, pierwsze przełamanie zanotowała niżej notowana tenisistka, ale już w kolejnym gemie Polka doprowadziła do wyrównania. Dwa kolejne gemy również padły łupem zawodniczek returnujących, dopiero łodzianka jako pierwsza utrzymała podanie. Chwilę później dołożyła kolejne przełamanie oraz kolejny dobry gem serwisowy, co pozwoliło jej prowadzić już 5:2.

Wtedy jednak lepszy moment zanotowała Białorusinka, która wygrała gema przy swoim serwisie, po czym przełamała rywalkę, chociaż ta miała piłkę meczową. Łodzianka lepiej wytrzymała to spotkanie fizycznie i to była jej główna przewaga w końcówce, którą zdołała rozstrzygnąć na swoją korzyść. Azarenka przy swoim podaniu prowadziła 30:0, ale od tego momentu wyżej notowana tenisistka wrzuciła wyższy bieg, wygrała cztery kolejne akcje i przypieczętowała awans do trzeciej rundy, zwyciężając 6:4.

Mecz trwał dwie godziny i siedem minut. Było to drugie spotkanie Fręch z Azarenką. Pierwsze, w pierwszej rundzie w Dausze w zeszłym roku, wygrała Białorusinka. Łodzianka o awans do 1/8 finału zagra z Zheng, która w drugiej rundzie wyeliminowała Serbkę Olgę Danilovic 6:1, 6:4. Tenisistki z Polski i Chin zmierzą się po raz trzeci, obie zanotowały dotychczas po jednym zwycięstwie.

Magdalena Fręch (Polska, WTA 25) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, WTA 54) 7:5, 6:4

Źródło: pap, niezalezna.pl
Reklama