Kamil Stoch wygrał niedzielny konkurs Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle Malince. Podium należało w całości do Polaków. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, a trzeci był Jakub Wolny.
Polscy skoczkowie całkowicie zdominowali weekend skoków w Wiśle. W inauguracyjnych zawodach Letniego Grand Prix w sobotę triumfował Dawid Kubacki, a Kamil Stoch był drugi. W niedzielę do rywalizacji przystąpiło sześciu Biało-czerwonych, wszyscy zdołali się zakwalifikować się do rundy finałowej, a podium uzupełnił Jakub Wolny.
🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱 @Eurosport_PL #Wisła #skijumpingfamily pic.twitter.com/MLBM1IFB2h
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) July 24, 2022
Na półmetku Polacy też zajmowali trzy czołowe miejsca - prowadził Stoch, przed Kubackim i Wolnym. Po finałowej serii kolejność nie uległa zmianie. W trakcie drugiej serii warunki atmosferyczne były zmienne. Przy bardzo dobrym wietrze skoczył m.in. Niemiec Andreas Wellinger. Zajmował on siódme miejsce po pierwszej serii, a w finale osiągnął w niesprzyjających warunkach 130,5 m i niewiele zabrakło mu, by znaleźć się w najlepszej trójce.
Po raz trzeci w historii reprezentanci Polski zajmują wszystkie miejsca na podium konkursu Letniego Grand Prix! #Wisła #skijumpingfamily pic.twitter.com/urIjUrZyfZ
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) July 24, 2022
Najdłuższy skok oddał w niedzielę jego rodak Karl Geiger - 135,5 m. Ze względu na to, że do konkursu zgłosiło się tylko 45 zawodników, nie przeprowadzono kwalifikacji, a tzw. prolog. W nim pierwsze trzy miejsca zajęli Polacy: Stoch, Kubacki i Piotr Żyła, który w konkursie zajął - ex aequo z Pawłem Wąskiem - 10. lokatę.
Obsada w Wiśle nie była najmocniejsza, w zasadzie tylko z Polski i Niemiec wystąpili czołowi skoczkowie, a inne nacje wystawiły eksperymentalne składy. Kolejne zawody - 6 i 7 sierpnia we francuskim Courchevel.