Po emocjonującym pięciosetowym meczu z mistrzyniami olimpijskimi - Amerykankami - po niecałej dobie Polki stoczyły kolejny siatkarski dreszczowiec. Tym razem doskonale spisujące się w Lidze Narodów Biało-czerwone zmierzyły się z prowadzonymi przez Vitala Heynena Niemkami.
Pięć setów i zwycięstwo
Zespół prowadzony przez Stefano Lavariniego ponownie dostarczył kibicom wielu nerwowych chwil, ale tym razem piąty set zakończył się po myśli naszych siatkarek. Zanim do tego doszło widzowie w koreańskim Suwonie obejrzeli prawdziwy rollercoaster.
🗣️ 😉
— Polsat Sport (@polsatsport) June 29, 2023
- "Nie, nie opowiadaj mi takich historii"
- "Ale, co ty widziałeś, jak patrzyłeś na moją zawodniczke, a nie gdzie spadła piłka"
Pogadali sobie obaj trenerzy, a tymczasem w meczu zrobiło nam się 1️⃣:1️⃣
📺 Polsat Sport pic.twitter.com/BYF4PitUgr
Pierwsza partia padła łupem rywalek, kolejne dwa bardzo pewnie wygrały Biało-czerwone, ale to nie był koniec walki. Doskonale znany polskim kibicom trener Heynen potrafił natchnąć niemiecki zespół do kolejnego zrywu. Doszło do tie-breaka, a w nim konieczna była walka na przewagi. Ostatecznie z ósmego już zwycięstwa w Lidze Narodów cieszyły się Polki.
As serwisowy Polek na zakończenie 3️⃣ seta 🏐
— Polsat Sport (@polsatsport) June 29, 2023
Niemcy - Polska 1️⃣:2️⃣
📺 Polsat Sport pic.twitter.com/1ZRbPwwckg
Najlepiej punktowały w naszym zespole Magdalena Stysiak (22 pkt.) oraz Agnieszka Korneluk (14 pkt). W trzecim turnieju siatkarskiej Ligi Narodów Biało-czerwone zmierzą się jeszcze z Bułgarią oraz Koreą Południową.