Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

PZPN wyjaśni "aferę Furmana". Czy padły obraźliwe słowa?

Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwości popełnienia przez piłkarza Wisły Płock Dominika Furmana przewinienia dyscyplinarnego - zachowania o charakterze ksenofobicznym wobec Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok.

Dominik Furman
Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

Do incydentu miało dojść podczas sobotniego (16 lutego) meczu ekstraklasy, który Jagiellonia wygrała 1:0 po bramce Jakuba Wójcickiego. Romanczuk powiedział dziennikarzom, że Furman po meczu użył wobec niego określenia "banderowiec". Furman zaprzeczył w wydanym wczoraj oświadczeniu, by użył wobec kapitana Jagiellonii Romanczuka, który ma ukraińskie pochodzenie, obraźliwych słów o charakterze nacjonalistycznym.

"Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski, po zapoznaniu się ze sprawozdaniem sędziowskim i raportem delegata (...) oraz przeanalizowaniu oświadczeń zawodników, klubów oraz nagrań z meczu (...), wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwości popełnienia przez zawodnika Dominika Furmana przewinienia dyscyplinarnego, zachowania o charakterze ksenofobicznym wobec zawodnika Tarasa Romanczuka (...)"

- poinformowano w komunikacie na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Jak dodano, zebrany w toku postępowania wyjaśniającego materiał dowodowy zostanie przekazany do Komisji Ligi Ekstraklasa S.A., która podejmie ostateczną decyzję.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#PZPN #rzecznik dyscyplinarny #Dominik Furman #Taras Romanczuk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo