Natalia Partyka przegrała z rozstawioną z "jedynką" Austriaczką Sofią Polcanovą 2:4 w meczu o trzecie miejsce turnieju Top 16 w tenisie stołowym w Montreux. W finale broniąca tytułu Rumunka Bernadette Szocs zagra z Niemką Petrissą Solją.
Przy stanie 2:1 w meczu, reprezentantka Polski nie wykorzystała setbola w czwartej partii i zamiast prowadzenia 3:1 zrobiło się 2:2. W dwóch kolejnych setach też triumfowała Austriaczka. W rankingu światowym Polka zajmuje 63. miejsce, a urodzona w Mołdawii Polcanova jest 17.
Wcześniej w Top 16 Partyka pokonała 25. w zestawieniu holenderską obrończynię Li Jie 4:3 (rok temu była 10. na liście międzynarodowej federacji), a w ćwierćfinale wygrała 4:1 z Węgierką Georginą Potą (ITTF - 32). W niedzielnym półfinale, po bardzo zaciętym pojedynku, uległa Szocs (ITTF - 18.).
29-letnia Partyka (SKST Stavoimpex Hodonin), mimo lokaty poza podium, nigdy wcześniej nie osiągnęła takiego sukcesu w singlu. Jej wynik wpisuje się w bardzo dobry okres dla podopiecznych trenera reprezentacji Zbigniewa Nęcka. Jesienią ubiegłego roku Li Qian została mistrzynią Europy, a Katarzyna Grzybowska-Franc zdobyła brązowy medal w tych zawodach.
W szwajcarskim Montreux nie powiodło się Li Qian, która odpadła w pierwszej rundzie. Zawodniczka KTS Enea Siarka Tarnobrzeg wygrała tę imprezę - jeszcze pod nazwą Top 12 - w 2009 roku, zaś w 2008 i 2010 roku była druga.
Warto dodać, że w 1985 roku w Top 12 triumfował Andrzej Grubba.