Trener rewelacji Ekstraklasy się oburzył: ″Ciągle nas krytykują″

Trener rewelacji Ekstraklasy się oburzył: "Ciągle nas krytykują"

Wisła Płock notuje rewelacyjną serię. "Nafciarze" po raz ostatni przegrali w sierpniu, a po bezbramkowym remisie z Cracovią awansowali na drugie miejsce w tabeli piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Tymczasem trener Mariusz Misiura podkreślił, że chociaż jest dumny z postawy swojej drużyny, to płocczanie wciąż muszą zmagać się z krytyką.

Fot. Sebastian Wiciński - Wisła Płock S.A.

Wisła Płock zaskakuje w PKO BP Ekstraklasie

Wisła Płock w czwartek zremisowała bezbramkowo z Cracovią w zaległym meczu 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy i był to już dziewiąty mecz Nafciarzy bez porażki z rzędu. Zespół prowadzony przez trenera Mariusza Misiurę jest sensacyjnym wiceliderem rozgrywek ligowych w Polsce, ale szkoleniowiec zwrócił uwagę, że jego drużyna jest wciąż krytykowana.

Wisła Płock wiceliderem w Ekstraklasie

Dzisiaj mamy drugie miejsce, a opinia publiczna nas krytykuje za styl, ciągle jest mało. A my tak naprawdę nic nie musimy. Ja jestem z nas dumny, z wyniku który osiągnęliśmy. Wiem, że dzisiaj drużyna fizycznie dała wszystko co miała i wierzę, że zespół naprawdę chciał się pożegnać z kibicami zwycięstwem. Chciałbym jeszcze z Kielc przywieźć trzy punkty i będę usatysfakcjonowany

– dodał Misiura.

Wisła zagra jeszcze jeden mecz w tym roku. W poniedziałek zainauguruje rundę rewanżową wyjazdowym meczem z Koroną w Kielcach. Początek wyznaczono na godz. 20.30.