Copa America na dwa tygodnie przed rozpoczęciem została pozbawiona gospodarza, ale to nie koniec zamieszania. Piłkarski turniej przeniesiono awaryjnie do Brazylii, co nie spodobało się burmistrzowi Rio de Janeiro. Eduardo Paes grozi, że storpeduje futbolowe święto: "Nie prosiliśmy o ten turniej w naszym kraju"
Brazylia nieoczekiwanie, w ostatniej chwili, zastąpiła Argentynę i Kolumbię w roli gospodarza tegorocznych piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej. Turniej miał się pierwotnie rozpocząć 13. czerwca w Buenos Aires. Najpierw jednak CONMEBOL poinformował, że zawody nie odbędą się w pierwszym z tych krajów z powodu napiętej sytuacji politycznej. Później - niecałe dwa tygodnie przed pierwszym gwizdkiem - przedstawiciele południowoamerykańskiej federacji piłkarskiej ogłosili, że w związku z trudną sytuacją pandemiczną w Argentynie Copa America nie może odbyć się również w tym państwie.
Burmistrz Rio de Janeiro Eduardo Paes nie jest zadowolony, że nie skonsultowano z nim możliwości rozgrywania meczów Copa America w jego mieście. Przestrzegł też, że może to stać się niemożliwe, ponieważ w ostatnich dniach notuje się wzrost zakażeń koronawirusem.
Nie prosiliśmy o ten turniej w naszym kraju i jeśli chodzi o moje zdanie, to nie jest to odpowiedni czas na jego rozgrywanie
"We didn't ask for the Copa America and ... I don't think it's the right time to organise such a tournament," said mayor of Rio de Janeiro, adding that he could cancel matches scheduled in his city if the Covid-19 pandemic worsenedhttps://t.co/Jmib3AEZqc
— AFP News Agency (@AFP) June 4, 2021
For #AFPSports