Raków Częstochowa rozpocznie we wtorek walkę o awans do decydującej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Rywalem będzie Aris Limassol, którego piłkarzami są Karol Struski i Mariusz Stępiński. Pierwszy mecz mistrz Polski rozegra u siebie, rewanż na Cyprze.
Po wyeliminowaniu w ubiegłym tygodniu Karabachu Agdam Raków jest już pewny pierwszego w historii występu w fazie grupowej europejskich pucharów. Gdyby przegrał dwumecz z Arisem, trafi do ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy, a gdyby i w niej nie dał rady zwyciężyć, zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji. Nie ulega jednak wątpliwości, że ambicje częstochowian są większe.
To będzie zupełnie inny rywal niż Karabach, bazujący bardziej na fazach przejściowych, na grze bezpośredniej, na graniu za linię obrony, mający szybkich skrzydłowych, intensywnych graczy z przodu. Myślę, że skala trudności będzie podobna, ale samo spotkanie będzie zupełnie inne
- ocenił szkoleniowiec Rakowa Dawid Szwarga.
Sędzią meczu w Częstochowie będzie Chorwat Duje Strukan. Jeśli Raków wyeliminuje cypryjskiego rywala, zapewni sobie udział co najmniej w fazie grupowej Ligi Europy. We wtorek i środę rozegranych zostanie także dziewięć innych spotkań eliminacyjnych.
Rewanże wszystkich par zaplanowano na wtorek, 15 sierpnia. Aby awansować do fazy grupowej Champions League, należy odnieść zwycięstwo w czwartej rundzie eliminacji. Losowanie par tego etapu odbędzie się w poniedziałek.