Raków Częstochowa w piątkowy wieczór zrobił kolejny krok w stronę mistrzostwa Polski. Zespół dowodzony przez trenera Marka Papszuna wypunktował Śląsk Wrocław i umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Bramki dla Rakowa zdobyli: Ariel Mosór, Jesus Diaz i Jonatan Brunes, a trener podkreślał rozwój drużyny na przestrzeni ostatnich sezonów.
Raków liderem Ekstraklasy
W trakcie dzisiejszego meczu naszła mnie pewna refleksja. Chyba dokładnie sześć lat temu Raków zapewnił sobie awans do Ekstraklasy. Proszę zwrócić uwagę, jaki postęp zrobiliśmy od tego czasu i jakie sukcesy osiągnęliśmy
- powiedział Papszun.
"Zagraliśmy dobry, dojrzały mecz, gdzie w fazach przejściowych byliśmy dużo lepsi. Cieszę się też z tego, że zdobyliśmy gola po rzucie rożnym, bo wciąż strzelamy za mało bramek po stałych fragmentach gry" - chwalił swoich podopiecznych szkoleniowiec Rakowa.
Częstochowianie prowadzą w tabeli - w 30 meczach zgromadzili 62 punkty. Trzy mniej ma Lech Poznań, który spotkanie tej kolejki rozegra w niedzielę. Kolejorz zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom.