Bezczelne zachowanie Viniciusa w El Clasico. Brazylijczyk na wylocie z Realu

Real Madryt dość pewnie pokonał 2:1 FC Barcelonę w El Clasico. Zwycięstwo "Królewskich" w prestiżowym starciu w piłkarskiej La Liga przyćmiło jednak zachowanie Viniciusa. Brazylijski napastnik Realu nie po raz pierwszy wywołał skandal - tym razem wulgarnie i agresywnie zareagował na decyzję... swojego trenera. Xabi Alonso zapowiedział rozmowę z Vinim, ale nie wiadomo czy to wystarczy.

screen - https://x.com/vinijr7_fc

Vinicius nie mógł się pogodzić z decyzją Xabiego Alonso

Niedzielne El Clasico przeszło już do historii. W barwach Barcelony błyszczał Wojciech Szczęsny, który zewsząd zbierał pochwały za obroniony rzut karny wykonywany przez Kyliana Mbappe. Pozostali piłkarze Barcy nie zaprezentowali się jednak na miarę oczekiwań i Real zasłużenie wygrał, chociaż w jego barwach także znalazła się "czarna owca".

Skandaliczne zachowanie gwiazdora Realu

Po spotkaniu Realu z Barceloną wiele mówi się o zachowaniu Viniciusa Juniora. Brazylijczyk po raz kolejny znalazł się w centrum kontrowersji – tym razem nie z powodu swojej reakcji na decyzję Xabiego Alonso. Trener zdecydował się na zmianę Viniego, a ten... niezbyt chętnie opuścił murawę.

Vini to nieprawdopodobny cymbał XD #ElClasico pic.twitter.com/uZrJ9ft0Gi
— Wuja Jurek ⚽️🇵🇱 (@WujaJurek) October 26, 2025

Kamery uchwyciły moment, w którym Brazylijczyk nerwowo gestykulował w stronę ławki rezerwowych i rzucał niecenzuralne słowa. Hiszpańskie media odczytały, że w potoku przekleństw padła także zapowiedź odejścia Viniciusa z Realu.

Porozmawiam z Vinim. To ważny zawodnik, ale musi rozumieć, że drużyna jest ponad jednostką

- tonował po meczu nastroje szkoleniowiec Realu.

ZOBACZ PODOBNE

Szczęsny obronił karnego w El Clasico. Polak zatrzymał Mbappe [WIDEO]

Nie wiadomo jednak czy na rozmowie się skończy. Vinicius ma umowę z Realem do 2027 roku, ale rozmowy o jej przedłużeniu nie idą pomyślnie. Brazylijczyka niebotycznymi zarobkami kuszą szejkowie z Arabii Saudyjskiej, a nerwowe reakcje Viniego mogą tylko przyśpieszyć decyzję włodarzy Realu o rozstaniu z niesfornym gwiazdorem.