Kamil Glik chce powstrzymać Cristiano Ronaldo. Zapowiada się ciekawy weekend w piłkarskiej Serie A

Trudny egzamin czeka w sobotę Kamila Glika i jego kolegów z Benevento -  beniaminek podejmie czwarty w tabeli Juventus. Walczący o 10. z rzędu tytuł turyńczycy, których podstawowym bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, są w lidze niepokonani, ale ponieważ połowę spotkań zremisowali, to do lidera tracą cztery punkty.

"Stara Dama" kłopoty z wygrywaniem miała głównie wtedy, gdy ze względu na koronawirusa musiał pauzować Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdołał zagrać tylko w pięciu meczach, a mimo to zdobył osiem goli. Jego ogólny bilans we włoskiej ekstraklasie może imponować - 60 trafień w 69 występach.

Benevento gra na razie bezkompromisowo - trzy zwycięstwa i pięć porażek, co przełożyło się na 14. lokatę w tabeli. Martwić może jedynie największa, obok Torino, liczba straconych goli - 20.

Inter Mediolan w środę przegrał z Realem Madryt 0:2 i z dwoma punktami zamyka tabelę grupy B Champions League po 4. kolejce rozgrywek. Zostały dwa mecze i zespół trenera Antonio Conte potrzebuje niemalże cudu, żeby awansować do 1/8 finału.

Inter po porażce z Realem w Lidze Mistrzów może skupić się na Serie A

W Serie A finalista poprzedniej edycji Ligi Europy w ośmiu występach doznał tylko jednej porażki - w derbach z Milanem, ale często remisuje i z 15 punktami jest piąty. Sassuolo zbiera dużo bardziej pochlebne recenzje, pozostaje niepokonane i z 18 pkt jest tylko o jeden gorsze od prowadzącej w tabeli drugiej drużyny z Mediolanu.

Musimy sobie wszyscy uświadomić, jak daleka droga przed nami. Musimy ciężko pracować, być ambitni, ale i pokorni

- przyznał Conte po porażce z Realem, który - według niego - uświadomił Interowi, jaka różnica dzieli obie drużyny.

Inter praktycznie nie zagroził bramce "Królewskich", choć trzeba zaznaczyć, że długo grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Chilijczyka Arturo Vidala. Conte mógł być zadowolony tylko z tego, że po kontuzji na boisko wrócił pomocnik Stefano Sensi.

Uczciwie trzeba przyznać, że jesteśmy z Realem na różnych poziomach i pod każdym względem mu ustępujemy

- ocenił krytycznie szkoleniowiec Interu.

Sassuolo uchodzi za "nową Atalantę", a porównania do ekipy z Bergamo wynikają z ofensywny, radosnego stylu gry. Najwyższe miejsce "Czarno-zielonych" we włoskiej ekstraklasie, w której pojawili się w 2013 roku, to szóste. Mimo świetnej postawy na początku sezonu, trener De Zerbi ucina spekulacje, że jego piłkarze będą rozdawać karty.

Scudetto? Bądźmy poważni i oceniajmy możliwości realnie. Wciąż do najwyższego poziomu trochę nam brakuje. Na razie cieszymy się grą i każdym zwycięstwem, ale są zespoły przewyższające nas pod każdym względem

- powiedział 41-letni szkoleniowiec prowadzący Sassuolo od 2018 roku.

Zlatan błyszczy w tym sezonie Serie A. Zatrzymać może go tylko kontuzja

Prowadzący w tabeli Milan, który w Serie A ostatni raz przegrał 8 marca, czyli jeszcze przed przymusową przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa, w niedzielę podejmie 15. Fiorentinę, zapewne z bramkarzem Bartłomiejem Drągowskim w składzie. I tylko szkoda, że lider będzie sobie musiał  poradzić bez kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovica. 39-letni Szwed z 10 golami jest najskuteczniejszym piłkarzem Serie A w tym sezonie.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Kamil Glik #Cristiano Ronaldo #Serie A #Juventus Turyn #Benevento #Inter Mediolan #Sassuolo