Legendy polskiej piłki wskazują faworytów EURO 2020. Co osiągną na mistrzostwach Biało-czerwoni?

                 

Marcin Żewłakow (25 występów w reprezentacji Polski, obecnie ekspert TVP)

Czego spodziewa się Pan na EURO po Biało-czerwonych?

Ja bym chciał, żeby nasza drużyna wyszła z grupy. To jest ten cel, który stawiam i po cichu na to liczę.

Faworyt EURO 2020?

Francja. To jest zespół który jest w stanie powtórzyć sukces ekipy Trójkolorowych z przełomu wieków z mistrzostw świata 1998 i mistrzostw Europy w 2000 roku, gdy grali tam tacy piłkarze jak Zinedine Zidane czy Bixente Lizarazu.

Jacek Gmoch (29 występów w reprezentacji Polski, następca Kazimierza Górskiego na stanowisku selekcjonera Biało-czerwonych)

Czego spodziewa się Pan na EURO po Biało-czerwonych?

Ja zawsze jestem optymistą i spodziewam się jak najlepszej gry. Na razie za mało mamy informacji, by powiedzieć czy wyjdziemy z grupy, więc z fusów nie będę wróżył. Mecz ze Słowacją będzie meczem prawdy, ale nawet niekorzystny wynik nie kończy naszego udziału na mistrzostwach.

Faworyt EURO 2020?

To będą ciekawe mistrzostwa ze względu na sytuację na świecie. Covid może pokrzyżować plany wszystkim. Jest też zmiana pokoleniowa, co będzie miało wpływ na wyniki. Może być dużo interesujących meczy, a ich wyniki mogą okazać się zaskakujące.

Włodzimierz Lubański (75 występów i 48 goli w reprezentacji Polski)

Czego spodziewa się Pan na EURO po Biało-czerwonych?

Dobrej postawy.

Faworyt EURO 2020?

To jest bardzo ciężko dzisiaj ocenić. Wydaje mi się, że faworyta należy upatrywać wśród zespołów, które się w przeszłości na turniejach wyróżniały. Mam na myśli Francję, Hiszpanię, Niemcy, Anglię, no i jeszcze Belgię, która ma bardzo duże ambicje.

Grzegorz Lato (100 występów i 45 goli w reprezentacji Polski, król strzelców mistrzostw świata 1974)

Czego spodziewa się Pan na EURO po Biało-czerwonych?

Że zrobią wszystko na co ich stać i wyjdą z grupy. Gra pół Europy, a wychodzą dwie pierwsze drużyny w tabeli i cztery zespoły z trzecich miejsc...

Faworyt EURO 2020?

To trudno powiedzieć. Jest cała grupa drużyn, która ma chrapkę na mistrzostwo Europy, ciężko dziś wskazać głównego faworyta. Szykują się Anglicy, Hiszpanie. Coś do powiedzenia chcą mieć Włosi, na pewno mocni będą Francuzi i Niemcy.

Tomasz Kłos (69 występów w reprezentacji Polski)

Czego spodziewa się Pan na EURO po Biało-czerwonych?

Przede wszystkim trzech punktów w pierwszym meczu i tego, czego spodziewają się chyba wszyscy – czyli wyjścia z grupy. Dalej nie będę mówił, bo pamiętamy Euro 2016. Byliśmy blisko półfinału, ale okazuje się, że daleko.

Faworyt EURO 2020?

Francja.

 

Źródło: niezalezna.pl

 

#piłka nożna #Euro 2020 #reprezentacja Polski #Grzegorz Lato #Włodzimierz Lubański #Jacek Gmoch #faworyci Euro