Pekka Tirkkonen zaliczył udany debiut w roli trenera Biało-czerwonych. Fiński szkoleniowiec – na co dzień pracujący w GKS Tychy - na początku października zastąpił Roberta Kalabera. Pierwszego gola w meczu z Włochami zdobył Łukasz Krzemień, który popisał się efektownym rajdem, kiedy Biało-Czerwoni grali w osłabieniu. Na 2:0 podwyższył obrońca Kamil Górny, który huknął na bramkę po podaniu Pawła Zygmunta.
Polscy hokeiści wygrywają z Włochami
Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 3:1, gola dla Polaków strzelił jeszcze Dominik Paś. Jego uderzenie włoski bramkarz przepuścił między parkanami. W drugiej tercji Paś po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Na ponad trzy minuty przed końcem trzeciej tercji, przy stanie 4:2 dla Polaków, Włosi wycofali bramkarza, ale gole już nie padły.
W kolejnych meczach w Sosnowcu Biało-czerwoni zmierzą się w piątek ze Słowenią (początek o godzinie 19:45), a w sobotę z Wielką Brytanią.
Polska – Włochy 4:2 (3:1, 1:0, 0:1)
Krzemień (6:15), Górny (9:03), Paś (15:07, 28:14) - Bradley (12:17), Petan (47:41)
![Madrycki klub nie boi się Lecha. A "Kolejorz" z uśmiechem opowiada o szatni gospodarzy [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/11/06/n_713873b1c5874787bac63f14f1e22e9a45808c29048ec76780e4ab4ac936e202_c.jpg?r=1,1)
