W poniedziałkowym meczu piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków pokonała Śląsk Wrocław 1:0. Bohaterem spotkania został Jakub Błaszczykowski, który strzelił - z rzutu karnego - zwycięskiego gola.
Spotkanie wywołało duże zainteresowanie, a jednym z magnesów, który przyciągnął kibiców na trybuny był występ Błaszczykowskiego. Poprzednio w barwach Wisły na stadionie przy Reymonta zagrał on 26 maja 2007 roku przeciwko ŁKS Łódź. Fani przygotowali na jego cześć oprawę z transparentem – "Miłość większa od milionów. Kuba wreszcie witaj w domu!" - nawiązują m.in. do tego, że obecny kapitan "Białej Gwiazdy" wsparł w styczniu upadający klub pożyczką w wysokości 1,2 mln złotych, a za występy w krakowskim klubie pobiera symboliczną pensję – 500 złotych.
Błaszczkowski dał kibicom radość w 40. minucie, gdy pewnym strzałem wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Roberta Picha na Krzysztofie Drzazdze. Arbiter "jedenastkę" podyktował dopiero po interwencji sędziego obsługującego VAR i obejrzeniu całej sytuacji na monitorze.
Więcej bramek już nie padło, a kibice mogli zaśpiewać Kubie "jesteś legendą". Trzeba przyznać, że się nie pomylili!
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jakub Błaszczykowski (40-karny).
Żółta kartka - Wisła Kraków: Vullnet Basha, Sławomir Peszko, Łukasz Burliga. Śląsk Wrocław: Krzysztof Mączyński, Łukasz Broź, Farshad Ahmadzadeh.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 21 289.
Wisła Kraków: Mateusz Lis - Matej Palcic, Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak - Jakub Błaszczykowski (80. Łukasz Burliga), Patryk Plewka, Vullnet Basha, Krzysztof Drzazga, Sławomir Peszko (72. Lukas Klemenz) - Marko Kolar (46. Kamil Wojtkowski).
Śląsk Wrocław: Jakub Słowik – Łukasz Broź, Wojciech Golla, Piotr Celeban, Mateusz Cholewiak – Lubambo Musonda, Mateusz Radecki, Jakub Łabojko (61. Michał Chrapek), Krzysztof Mączyński, Robert Pich (78. Farshad Ahmadzadeh) – Arkadiusz Piech (58. Marcin Robak).