Polacy rozpoczęli spotkanie od trójki Adama Waczyńskiego, a później sporo piłek było kierowanych do Macieja Lampego. To przynosiło zamierzone efekty, choć Estończycy ciągle trzymali się blisko. Nawet gdy po rzucie z dystansu Aleksandra Czyża prowadziliśmy czterema punktami, to akcje Kristjana Kitsinga i Martina Dorbeka doprowadzały do remisu. W ostatnich minutach kwarty nie zawodzili jednak Mateusz Ponitka, A.J. Slaughter oraz Tomasz Gielo. Po rzutach wolnych tego ostatniego było 24:16.
Początek drugiej kwarty to kontynuacja dobrej gry biało-czerwonych - dzięki trójce Przemysława Zamojskiego nasza przewaga wzrosła do 12 punktów. Zespół trenera Mike’a Taylora pokazywał niezłą intensywność w obronie, a to pozwalało kontrolować sytuację na boisku. Kolejna trójka - tym razem w wykonaniu A.J. Slaughtera - dała prowadzenie 41:24. Jego akcja 2+1 w samej końcówce pierwszej połowy pozwoliła reprezentacji Polski wygrywać aż dziewiętnastoma punktami.
Kadra utrzymywała wysokie tempo gry także po piętnastominutowej przerwie. Kolejne trafienia Macieja Lampego, Adama Waczyńskiego oraz Mateusza Ponitki i seria 10:0 oznaczały, że Polacy prowadzili aż 61:31. Gospodarze starali się na to odpowiadać rzutami z dystansu, ale nie trafiali. W dodatku dobra obrona i koncentracja naszego zespołu nie pozwalały Estończykom na jakikolwiek ofensywny zryw.
Ostatnia kwarta niczego już nie mogła zmienić. Biało-Czerwoni nadal byli świetni w ataku, a niesamowite trójki trafiał Przemysław Zamojski. Później swoją szansę na grę dostali także Robert Skibniewski, Szymon Szewczyk i Michał Sokołowski, którzy wcześniej pokazywali się w mniejszym wymiarze czasowym. Ostatecznie reprezentacja Polski odniosła pewne zwycięstwo 94:63 i zakończyła kwalifikacje na pierwszym miejscu w grupie z bilansem 5-1.
Mistrzostwa Europy w 2017 roku zostaną rozegrane w Finlandii, Izraelu, Rumunii oraz Turcji. Losowanie grup odbędzie się 22 listopada 2016 r.
Estonia – Polska 63:94 (16:24, 11:22, 12:21, 24:27)
Estonia: Haalik 15, Veideman 12, Kurbas 10, Keedus 9, Sokk 8, Raadik 5, Dorbek 2, Kitsing 2, Laane 0, Paasoja 0, Kajupank 0
Polska: Ponitka 16, Zamojski 15, Waczyński 13, Lampe 12, Slaughter 12, Czyż 8, Gielo 8, Hrycaniuk 6, Szewczyk 2, Koszarek 2, Sokołowski 0, Skibniewski 0
 
                        
        
        
        
        
     
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Ten strzał był warty milion. Kibic wygrał i oszalał ze szczęścia [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_aa6b7f8e9dba96beb64548f47c3308b8c9457e223996d7449c5bd0f32b6b2e34_c.jpg?r=1,1) 
             
            