Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wystąpi do sądu z wnioskiem o przedłużenie o trzy miesiące tymczasowego aresztu dla Miłosza S., organizatora escape roomu, gdzie w styczniu tego roku w wyniku pożaru zginęło pięć 15-letnich dziewcząt.
28-letni Miłosz S. jest podejrzany o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu 15-letnich dziewcząt, które 4 stycznia 2019 r. zginęły w pożarze. Czyn ten jest zagrożony karą do 8 lat więzienia.
Jest decyzja o złożeniu wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztu podejrzanemu Miłoszowi S. o kolejne trzy miesiące. Wniosek najdalej w poniedziałek będzie w sądzie
– poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.
Dodał, że zasadność złożenia wniosku prokuratura opiera na kilku przesłankach.
Śledztwo nie zostało zakończone, planowane są kolejne czynności, stąd potrzeba prawidłowego zabezpieczenia toczącego się postępowania. Istnieje obawa, że zagrożenie surową karą spowoduje, iż podejrzany mógłby uchylać się od stawiennictwa, mógłby też mataczyć
- powiedział.
Poinformował, że podejrzany niezmiennie korzysta z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Miłosz S. usłyszał zarzuty 6 stycznia, a następnego dnia decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.