– Jest szansa, że w tym roku urodzi się 400 tys. dzieci, mimo że dynamika wzrostu jest trochę mniejsza niż w 2017 roku – stwierdziła minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbieta Rafalska. MRPiPS poinformowało, że w marcu 2018 roku urodziło się 32 tys. dzieci.
O liczbie urodzonych dzieci w marcu ministerstwo poinformowało na Twitterze. Resort powołał się na dane GUS.
tys. dzieci urodziło się marcu tego roku - podał @GUS_STAT. Witamy na świecie! #dzieci #rodzina pic.twitter.com/HT0hWgzoV5
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) 25 maja 2018
Ciągle z szansą na 400 tys. urodzeń w skali roku, mimo że dynamika wzrostu trochę mniejsza niż w 2017 r. Optymistyczny wskaźnik urodzeń za ubiegły rok na poziomie 1,45 – skomentowała dane minister Rafalska.
Według GUS w 2017 r. urodziło się ok. 402 tys. dzieci, czyli o 20 tys. więcej niż w roku poprzednim. Wzrost liczby urodzeń w 2017 r. dotyczył przede wszystkim dzieci urodzonych jako drugie, trzecie i dalsze w kolejności.
Z danych urzędu wynika, że 2017 r. wzrósł współczynnik dzietności całkowitej do 145 tzw. urodzeń żywych na 100 kobiet w wieku 15-49 lat. Dla porównania - w 2016 r. na 100 kobiet w wieku rozrodczym przypadało 136 urodzonych dzieci. Współczynnik dzietności wyniósł zatem 1,45.
236,1 tys. dzieci urodziło się w miastach, na wsi - 165,8 tys. Wzrost liczby urodzeń dotyczył przede wszystkim dzieci urodzonych jako drugie, trzecie i w dalszej kolejności, których udział zwiększył się na niekorzyść urodzeń pierwszych.
Urząd zwrócił uwagę, że jeszcze w 2010 r. dzieci pierworodne stanowiły połowę wszystkich urodzeń. W 2017 r. odnotowano spadek zarówno liczby jak i odsetka urodzeń pierwszych dzieci w stosunku do 2016 r. Urodzenia w pierwszej kolejności stanowiły już tylko ok. 43 proc. urodzeń. Rodzą najczęściej kobiety w wieku 25-29 lat i 30-34 lat. Urząd zaznacza, że aby zapewnić stabilny rozwój demograficzny kraju, na każde 100 kobiet w wieku 15-49 lat powinno przypadać średnio 210-215 dzieci urodzonych w danym roku. Chodzi o zachowanie takiego potencjału demograficznego, w którym każda kobieta zostałaby zastąpiona przez córkę.