Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Turystka poleciała kilkaset metrów. Ratownicy TOPR mówią o cudzie

Cudowne ocalenie - tymi słowami ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego skwitował wypadek turystki na szlaku prowadzącym na Rysy. Kobieta zsunęła się kilkaset metrów i z niegroźnymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Do dramatycznych zdarzeń doszło sobotę. Turystka straciła równowagę tuż pod szczytem Rysów i niebezpiecznie ruszyła w dół. W niekontrolowany sposób pokonała kilkaset metrów.

- Cudowne ocalenie. Turystka spadła rysą, zatrzymała się u wylotu. Z obrażeniami została przewieziona do zakopiańskiego szpitala, ale z tego, co wiemy - nie były to obrażenia zagrażające życiu. Olbrzymie szczęście

-  skomentował ratownik dyżurny TOPR Rafał Mikler w rozmowie z RMF FM.

W akcji ratunkowej wykorzystano śmigłowiec Wojska Polskiego. Szczęsliwie dopisała też aura, umożliwiając użycie śmigłowca.

Turystka dysponowałą zimowym ekwipunkiem. Była wyposażona w raki i czekan - na głowie miała kask.

Źródło: rmf24.pl, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane