Tajemniczy rozbijacz spotkań - WIEMY, kim jest. Internauci identyfikują innych
\"Zorganizowane grupy, które można wręcz nazwać bojówkami, bo na niektórych spotkaniach pojawiają się te same twarze, próbują zakłócić nasze rozmowy z Polakami\" - mówiła dziś rzecznik rządu Joanna Kopcińska po awanturze w Gdańsku na spotkaniu z premierem Morawieckim. W jej ocenie nie jest przypadkiem, że na spotkaniach z politykami PiS w różnych częściach kraju pojawiają się te same osoby i padają te same pytania. Wszystko wskazuje na to, że Kopcińska ma rację.
W internecie pojawiają się już zdjęcia prowodyrów dzisiejszej zadymy w Gdańsku, a także osób próbujących awanturować się podczas innych spotkań z politykami PiS. Szczególne zainteresowanie wzbudza ten osobnik:
Jesli ktoś wątpi, że to zorganizowana akcja rozbijania spotkań parlamentarzystów @pisorgpl - ten sam człowiek, po lewej spotkanie z @RyszardTerlecki dwa tygodnie temu, gdzie wszczynał awantury, po prawej dziś na spotkaniu z @MarekKuchcinski.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) 20 maja 2018
To samo dziś z @MorawieckiM w Gdańsku. pic.twitter.com/PceP6fED9g
Pod koniec spotkania zrobił się agresywny pic.twitter.com/4Sdz8uRpuE
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) 20 maja 2018
To niejedyne spotkanie, które próbował zakłócić tajemniczy mężczyzna:
Oj, bardzo krótka jest ławka sztafety totalnej opozycji! Ten sam jegomość awanturował się podczas spotkania Ministra @mblaszczak z Mieszkańcami mazowieckiej Dąbrówki k. Radzymina 21.04.2018 r. https://t.co/bEhBZNB3Id
— Łukasz Kudlicki (@lukakudlicki) 20 maja 2018
I tutaj:
Tam ciagle są te same osoby. Zawodowi protestujący, siedzą całe dnie w namiotach, są na każdej manifestacji antyrządowej (nieważne jaka, od protestu „ekologów” po czarne protesty). Mamy uwierzyć, że nie są opłacani?
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 20 maja 2018
Ten sam gość wyrywał mi mikrofon: https://t.co/HkGYixonmn
Jak ustalił portal Niezalezna.pl - mężczyzna nazywa się Piotr Łopaciuk. Jego nazwisko pojawia się również w procesie o zakłócenie porządku na otwarciu wystawy generała Władysława Andersa w suwalskim Archiwum Państwowym. Łopaciuk i jego kolega zostali wówczas uniewinnieni.
Internauci tymczasem identyfikują kolejne osoby, które jako "zwykli Polacy" zakłócali dziś spotkania z politykami PiS.
Koleżanka Filiks z zarządu KOD była dziś na sali BHP w ścisłym jądrze kiełkującej zadymy. #premedytacja pic.twitter.com/ecgr8Nk7rT
— Zwinna Bobrzyca?? (@BobrzycaZwinna) 20 maja 2018
Filiks: pic.twitter.com/dWyfI2TnTO
— Zwinna Bobrzyca?? (@BobrzycaZwinna) 20 maja 2018
Magdalena Filiks z zarządu KOD. #SalaBHP #Gdańsk pic.twitter.com/S7SdKUmN8p
— Waldemar Kowal_2 (@waldemar_kowal) 20 maja 2018
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
