MON otoczy opieką wszystkich, których dotknęła ta tragedia - zapewnił szef MON Mariusz Błaszczak w związku z eksplozją niewybuchu w kompleksie leśnym w pobliżu Kuźni Raciborskiej (Śląskie), gdzie dzisiaj zginęło dwóch saperów. Szef MON złożył także rodzinom zabitych kondolencje.
We wtorek w wyniku eksplozji niewybuchu w kompleksie leśnym między Kuźnią Raciborską, a Rudą Kozielską (Śląskie) dwóch saperów zginęło, dwóch zostało ciężko rannych, a dwóch doznało lżejszych obrażeń.
"Smutna wiadomość. W Kuźni Raciborskiej, przy podjęciu niewybuchu, zginęło dwóch saperów, a czterech zostało rannych. Służyli w 6. batalionie powietrzno-desantowym w Gliwicach" - napisał w związku z tragedią na Twitterze Mariusz Błaszczak.
We wpisie złożył także wyrazy współczucia rodzinom i zapewnił, że MON otoczy opieką wszystkich, których dotknęła ta tragedia.
Smutna wiadomość. W Kuźni Raciborskiej, przy podjęciu niewybuchu, zginęło 2 saperów, a 4 zostało rannych. Służyli w 6 batalionie powietrzno-desantowym w Gliwicach. Składam wyrazy współczucia rodzinom i zapewniam, że MON otoczy opieką wszystkich, których dotknęła ta tragedia.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) 8 października 2019
Śląska policja przekazała, że teren wokół miejsca wybuchu jest niedostępny i strzeżony przez wojsko. Według informacji śląskiej straży pożarnej, w akcji na miejscu wypadku uczestniczy osiem zastępów strażackich. Na miejsce skierowano też śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz karetki pogotowia.