Dwie aktywistki grupy "Ostatnie Pokolenie" wtargnęły na scenę podczas koncertu w Filharmonii Narodowej, wykrzykując: "To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną". Swój szaleńczy happening udokumentowały.
Dwie aktywistki grupy "Ostatnie Pokolenie" zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej, odbywający się z okazji jubileuszu 80. urodzin i 60-lecia pracy artystycznej Antoniego Wita. Kobiety wtargnęły na scenę wykrzykując: "To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny".
Po niecałej minucie obie aktywistki zostały zdjęte ze sceny przez ochronę filharmonii. W czasie trwającego 50 sekund zdarzenia orkiestra nie przestała grać.
"To jest alarm! Nasz świat płonie" pic.twitter.com/in31HVQ4mU
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) March 3, 2024