Zdaniem pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku i Sopocie Tomasza Rakowskiego "wysoce niestosownym" jest organizowanie tego typu inicjatywy w dniu Święta Niepodległości, które jest świętem jednoczącym wszystkich Polaków.
- Uważamy, że wykorzystywanie urzędu, fotela prezydenta, do tego żeby wciągać samorząd w spory na poziomie ogólnopolskim w dniu Święta Niepodległości jest po prostu nadużyciem władzy i jako Prawo i Sprawiedliwość stanowczo przeciwko temu protestujemy
- powiedział na konferencji prasowej w Gdańsku.
Jak mówił, PiS uważa "za bardzo szkodliwe społecznie, że aktywni politycy Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski obnoszą się tą znajomością z aktywnymi sędziami i właściwie robią to ostentacyjnie".
- Samo zachowanie sędziów, którzy nie po raz pierwszy godzą się na to, żeby brać udział w różnego rodzaju konferencjach, wykładach, wywiadach, żeby stać ramię w ramię z politykami sprawia, że właściwie przestajemy ich postrzegać jako sędziów, a bardziej jako aktywnych polityków
- powiedział działacz PiS. Według niego "już tylko to pokazuje, że reforma sądów jest w Polsce czymś nieodzownym".
- My jako Prawo i Sprawiedliwość musimy stanowczo się temu przeciwstawić i korzystając z wszystkich narzędzi, które mamy, będąc w opozycji, będziemy próbowali dowiedzieć się dla opinii publicznej, jak to wydarzenie zostało zorganizowane, jakie zostały poniesione koszty, jak ono przebiegało, kto był gościem na tym pokazie – mówił Rakowski.
Radny Prawa i Sprawiedliwości w Sopocie Paweł Petkowski zapowiedział, że radni niezwłocznie złożą interpelację, która będzie dotyczyła dwóch obszarów:
"Kto finansował projekcję tego filmu w Multikinie w Sopocie oraz kto finansował raut, który odbył się dla tych sędziów i gości w restauracji w Sopocie".
O nieformalnym spotkaniu sędziów i samorządowców pisze portal Radia Gdańsk. Miało odbyć się ono przed projekcją filmu, w jednym z sopockich lokali. Informator Radia Gdańsk stwierdził, że "atmosfera przy stolikach była luźna i sympatyczna". Spotkanie określił mianem "wystawnego poczęstunku z alkoholem".
Według informacji udzielonej Radiu Gdańsk przez sopocki magistrat, organizatorem rautu było Stowarzyszenie "Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski", któremu szefuje prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.
W sieci pojawiło się również nagranie z rautu.
Grubo. Elita #MalaSycylia bawiła się w Sopocie w #KastaWTogach pomijam fakt kto za to płacił (chociaż to też powinno być sprawdzone!) Ciekawe co przekazała Dulkiewicz sędziemu Juszczyszynowi w torbie z logo Gdańska? Można to uznać jako formę łapówki? #ZasadaNeumanna wiecznie żywa pic.twitter.com/qPaoSzvcsh
— Gdański Komisarz (@MalaSycylia) November 14, 2022
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska Piotr Gierszewski również zapowiedział złożenie interpelacji w tej sprawie do władz Gdańska i wystosował apel do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
- Skoro to ma być standard spotkań prezydenta miasta Gdańska, to proponuję aby na pierwszy rzut zaprosić do ekskluzywnej restauracji w Gdańsku przedstawicieli mieszkańców korzystających z usług Gdańskich Nieruchomości, żeby z nimi porozmawiała na temat ich bolączek
– mówił.
Według Radia Gdańsk, organizatorów debaty oraz projekcji filmowej było kilku, w tym miasto Sopot, które na ten cel wydało ponad 10 tys. złotych.
Na konferencji pojawił się działacz regionu pomorskiego Komitetu Obrony Demokracji i współorganizator wydarzenia w Sopocie Michał Szulc, który podkreślił, że 11 listopada to dzień, kiedy się jednoczymy i możemy się spotkać na ulicy.
"Była zorganizowana parada w Gdańsku, w Sopocie i Gdyni, gdzie my jako KOD nieśliśmy olbrzymią biało-czerwoną sektorówkę. To jest dzień, który łączy ludzi, więc pokazanie 11 listopada filmu, który mówi o naszej rzeczywistości, która istnieje w tej chwili, niestety jeszcze istnieje, nie jest żadnym złym rozwiązaniem" – stwierdził.