Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Ratować to, co jeszcze możemy" - Terytorialsi na pierwszej linii frontu walki z wielką wodą

"Nysa walczy z żywiołem, a my walczymy razem z nią" - piszą żołnierze WOT, walczący z wielką wodą w tym mieście. Niestety, najnowsze informacje są niepokojące.

Terytorialsi walczą z żywiołem
Terytorialsi walczą z żywiołem
fot. FB - WOT

Woda zaczęła wdzierać się do Nysy, m.in. do lokalnego szpitala. Najnowsze informacje przekazaliśmy już na Niezalezna.pl.

Ratować to, co jeszcze możemy

Żołnierze obrony terytorialnej opublikowali poruszający komunikat dotyczący sytuacji powodziowej w Nysie.

- Dziś nasze jednostki, wspólnie ze strażą pożarną, policją i pozostałymi służbami administracji publicznej i mieszkańcami, prowadzą nieustanną walkę z siłami natury. Nie tylko ewakuujemy mieszkańców z zalanych terenów, ale także wzmacniamy wały przeciwpowodziowe, aby chronić miasto przed niepowstrzymaną siłą wody. Łodzie, ciężarówki i wiele sprzętu wojskowego działają na pełnych obrotach, ratując ludzi, ich dorobek życia oraz zwierzęta - czytamy w komunikacie WOT.

Każdy z nas ma jedno zadanie – ratować to, co jeszcze możemy. W obliczu tej katastrofy pokazujemy, że razem jesteśmy silniejsi. W tej dramatycznej chwili, kiedy woda wydaje się nie do zatrzymania, stoimy ramię w ramię z lokalną społecznością. To trudny czas, ale nie poddajemy się. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają, współpracują i walczą razem z nami. To wy jesteście bohaterami – wspólnie tworzymy jedną, niezłomną siłę!

– napisali żołnierze. Galeria zdjęć dołączona do postu robi wrażenie...

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#WOT #Wojska Obrony Terytorialnej

mk