Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Przeżywamy czas destabilizacji: "Zachować spokój i spełniać własny obowiązek"

Przeżywamy czas destabilizacji; to wymaga dodatkowych umiejętności - mówił w sobotę do nauczycieli religii metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że w odpowiedzi katecheci powinni pilnować, by lekcje religii były "na najwyższym poziomie" i ukazywać Chrystusa w sposób "ciekawy i rzetelny".

W sobotę w Świątyni Opatrzności Bożej odbyła się odprawa katechetyczna dla nauczycieli religii archidiecezji warszawskiej. Spotkanie poprzedziła msza św. pod przewodnictwem metropolity warszawskiego abp Adriana Galbasa.

Trudny czas

W homilii metropolita warszawski nawiązał do listu św. Pawła do Tesaloniczan. Przypomniał, że mieszkańcy Tesaloniki byli w tym mieście mniejszością i żyli w środowisku "niesprzyjającym wierze".

To jest dla nas pierwsza podpowiedź. Obyśmy mieli tego ducha Pawła. Sytuacja nam się zrobiła dość podobna. Często ci, którzy szczerze pragną poznać Chrystusa, którzy Go poznają, którzy w Nim wzrastają, stają się mniejszością (...), także mniejszością w szkole

- mówił.

Zdaniem metropolity warszawskiego, nauczyciele religii powinni mieć wobec swoich uczniów "ducha gorliwości", którego miał Paweł. - Ja muszę o nich walczyć, muszę się do nich za wszelką cenę próbować dostać - mówił.

Dodał, że wobec sytuacji, która spotyka obecnie katechetów, można zareagować gniewem i mieć pretensje - i jest to zdaniem hierarchy reakcja zrozumiała - ale jednocześnie niewystarczająca, ponieważ potrzebna jest "miłość braterska".Jak podkreślił, ta miłość powinna wyrażać się tym, że katecheci będą starali się "coraz bardziej doskonalić, zachować spokój i spełniać własny obowiązek".

Nie ma innej recepty na naszą dzisiejszą sytuację

- ocenił.

W słowie skierowanym do katechetów po zakończeniu mszy św. abp Galbas podkreślił, że dobrze wie, iż to wszystko, co dzieje się obecnie wokół lekcji religii w szkołach nie jest łatwe.

Ten czas destabilizacji, który przeżywamy i który teraz was również czeka, wymaga dodatkowych umiejętności

- stwierdził.

Bardzo współodczuwam z wami. Szczególnie myślę o różnego rodzaju upokorzeniach, jakich doznajecie jako katecheci, jakbyście byli jakimś gorszym elementem całego systemu edukacyjnego, od jakiegoś gorszego przedmiotu. Tak jakbyście byli gorzej wykształceni, gorzej przygotowani; trochę jakby mieszanina guślarza, czarownika. Ludzie od głupiego przedmiotu, więc pewnie sami nie najmądrzejsi. Można was przerzucać z miejsca na miejsce, możecie uczyć bez oceniania, przedmiotu z którego ocena się nie liczy, który może być uczony w zespołach międzyklasowych

- wymieniał abp Galbas.

Zdaniem hierarchy niepoważne traktowanie lekcji religii jest "częścią niepoważnego traktowania roli Kościoła i ludzi wierzących w nowoczesnym społeczeństwie". - Nie spotykamy tego w żadnym cywilizowanym kraju tak zwanego świata zachodniego. Regres, jaki nastąpił (...) jest bardzo uciążliwy - ocenił. Według hierarchy "lekceważenie" okazywane nauczycielom religii wpływa destrukcyjnie również na uczniów.

Podkreślił, że nauczyciele religii powinni być przede wszystkim kompetentni i przedstawiali uczniom wiedzę o Chrystusie i samego Chrystusa w sposób "jasny, ciekawy, rzetelny i czytelny". - Żeby lekcje religii były przedstawiane w sposób ciekawy, bez tematów tabu, bez banalnych odpowiedzi na niebanalne pytania. I żeby to wszystko miało poziom - prosił.

Edukacja zdrowotna w szkole

Abp Galbas odniósł się także do wchodzącego od września do szkół nowego przedmiotu - edukacja zdrowotna. Przypomniał, że do 25 września rodzice mogą zdecydować o wypisaniu dziecka z tego przedmiotu.

Proszę, żebyście rodzicom wyraźnie powiedzieli, co jest zaletą tego przedmiotu, jakie są dobre strony tej edukacji, jakie tematy są tam podejmowane dla zdrowia, dla bezpieczeństwa dzieci, ale też jakie są niebezpieczeństwa patrząc na to z perspektywy naszej, katolickiej, z perspektywy ludzi wierzących

- powiedział.

Zdaniem abpa Galbasa rodzice powinni dostać pełną, rzetelną wiedzę, tak żeby nie kierowali się "stereotypami, plotkami i wiedzą cząstkową".

Od nowego roku szkolnego 2025/2026 religia lub etyka mają się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo – bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich. Ponadto lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych.

Źródło: pap, niezalezna.pl