Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział duże ułatwienia dla przedsiębiorców. Zaproponował, że CIT spadnie dla małych i średnich firm z 15 do 9 proc. - byłby to najniższy poziom w UE. Ponadto przedsiębiorcy, których przychody nie są wyższe od 2,5 krotności minimalnego wynagrodzenia będą płacić niższy ZUS.
Szef rządu uczestniczył w konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy pod hasłem "Polska jest jedna".
Premier przypomniał, od początku ubiegłego roku obowiązuje niższa 15 proc. stawka podatku CIT dla firm, których przychód ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług) nie przekracza 1,2 mln euro rocznie. Wcześniej CIT wynosił 19 proc.
Morawiecki zwrócił uwagę, że mimo obniżenia stawki z 19 proc. to dochody podatkowe z CIT w ubiegłym roku wzrosły o 13 proc. Wytknął poprzedniej koalicji PO-PSL, że za ich rządów dochody z tytułu CIT nie wzrosły, wyniosły "zero". Przypomniał ponadto, że za pierwszych rządów PiS w latach 2005-2007 stawka podatku CIT również została obniżona do 19 proc.
#PiątkaMorawieckiego czyli pięciopunktowy plan, który przedstawił Premier @MorawieckiM zakłada zrealizowanie ważnych programów społecznych, gospodarczych, inwestycji lokalnych oraz działanie na rzecz seniorów i osób niepełnosprawnych.
— Joanna Kopcińska (@j_kopcinska) 14 kwietnia 2018
Szef rządu zapowiedział kolejną obniżkę CIT dla małych i średnich firm do 15 proc., oznacza to, że stawka będzie najniższa w UE. 9-proc. CIT mają teraz Węgrzy.
Kolejnym ułatwieniem dla przedsiębiorców - które zapowiedział w sobotę premier - ma być niższy ZUS. Obniżoną stawka ma dotyczyć tych przedsiębiorców, których przychody nie są wyższe od równowartości dwuipółkrotności minimalnego wynagrodzenia (do 5 tys. 300 zł).
Propozycje programowe ogłoszone przez @MorawieckiM i @BeataSzydlo to polityczny przełom. Żaden rząd nie zrealizował w dwa lata swoich obietnic i nie dał tak wiele na drugą część kadencji
— Paweł Majewski (@pmajewski02) 14 kwietnia 2018
"Pierwszym naszym projektem, pierwszą propozycją, która mamy dla Polaków jest niższy ZUS, bardziej proporcjonalny, przy niższych przychodach do wysokości 2,5 krotności wynagrodzenia minimalnego, czyli 5 tys. 300 zł - co się będzie zmieniało oczywiście w kolejnych latach" - oświadczył Morawiecki.
Premier dodał, że niższy ZUS pomoże szczególnie mikro i małym przedsiębiorcom, firmom rodzinnym. Zwrócił uwagę, że obecnie osiągając małe przychody, muszą płacić taką samą stawkę ZUS, jak firmy, które zarabiają zdecydowanie więcej.
"W końcu obiecaliśmy prawo i sprawiedliwość - Polska musi być bardziej sprawiedliwa. To jest część naszego programu" - zaznaczył.