Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Policja ukarała pseudo-ekologów

Stołeczna policja podsumowała działania podczas poniedziałkowej blokady ul. Świętokrzyskiej przez ruch ekologiczny Extintion Rebelion. W ich trakcie działań wylegitymowano 191 osób. Sporządzono też 145 wniosków o ukaranie do sądu, oraz wystawiono 19 mandatów.

Twitter/@XRPolska

Blokada ulicy Świętokrzyskiej rozpoczęła się w poniedziałek ok. godz. 10. Ulica Świętokrzyska była nieprzejezdna w obu kierunkach pomiędzy ul. Emilii Plater i Marszałkowską. Na miejscu działali policjanci, w tym funkcjonariusze z Zespołu Antykonfliktowego. Osoby, które mimo nakazów nie chciały zejść z ulicy i lekceważyły policyjne komunikaty, były przenoszone z jezdni na chodnik.

Jak poinformował dziś rzecznik Komendy Stołecznej Policji, podczas poniedziałkowych działań funkcjonariusze wylegitymowali 191 osób.

- Sporządzono 145 wniosków do sądu o ukaranie z art. 90 kodeksu wykroczeń (kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej (...) podlega karze grzywny albo karze nagany -red.) oraz nałożono 18 mandatów z art. 90 kw, na kwotę 2200 zł a także jeden mandat z art. 92 kw, na kwotę 100 zł

- wyliczył policjant.

Wskazał, że podczas policyjnej akcji funkcjonariusze skontrolowali też dwa pojazdy. - W ich trakcie zatrzymano jeden dowód rejestracyjny oraz w jednym przypadku skierowano wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za brak ubezpieczenia OC - podał.

Dodał również, że dwie osoby małoletnie zostały doprowadzone do jednostki policji, skąd następnie zostały przekazane opiekunom prawnym.

Inicjatorem poniedziałkowej blokady ul. Świętokrzyskiej był ruch Extinction Rebellion Polska. Blokada to wyraz - jak przekazali organizatorzy w mediach społecznościowych - nieposłuszeństwa obywatelskiego. "Dlaczego się buntujemy? Jeszcze nigdy w swojej historii ludzkość nie znajdowała się w tak krytycznej sytuacji" - przekonywało ER.

Uczestnicy manifestacji mieli ze sobą m.in. transparent z hasłem: "Alarm klimatyczny" i znakiem klepsydry wpisanej w okrąg. Pojawiło się też hasło "To dla waszych dzieci" czy "Buntujemy się, by żyć". Protestujący śpiewali także fragment utworu Hey "Moja i twoja nadzieja" z przerobionym refrenem: "Nic, naprawdę, nic nie pomoże, jeśli ty nie pomożesz dzisiaj Ziemi".

Wydarzenia organizowane przez Extinction Rebellion Polska rozpoczęły się przed weekendem. Obejmowały one m.in. sobotnie marsze kolorów czy "miasteczko klimatyczne" w Jazdowie z warsztatami i wykładami.

Extinction Rebellion jest ruchem międzynarodowym, który radykalnymi działaniami chce zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne. Podobna akcja, co w poniedziałek w Warszawie, odbyła się już m.in. w Wielkiej Brytanii. Do blokady doszło tam w nocy z piątku na sobotę. Aktywiści zablokowali dojazdy do zakładów, w których drukowane są m.in. "The Times", "Sunday Times", "The Sun" i "The Sun on Sunday".

 



Źródło: PAP, ni

#Extintion Rebelion #protest #ekolodzy

am