Służby ratownicze są w stałej gotowości. W magazynie przeciwpowodziowym w Cieszynie zgromadzono 10 tys. worków z piaskiem, a drugie tyle dotrze tam w środę rano. Gminy również uzupełniły zapasy piasku, worków i zapór przeciwpowodziowych. Pod stałym nadzorem są drogi i mosty. Szczególną uwagę służby zwracają na odcinki szos w Drogomyślu i w kierunku Bąkowa, gdzie zwykle występują podtopienia.
We wtorkowe popołudnie najsilniejsze opady w tym rejonie wystąpiły w Brennej, gdzie w ciągu sześciu godzin spadło 31,6 mm deszczu, a także w Ustroniu – 20,2 mm. Intensywnie padało też w Bielsku-Białej.
Rzecznik śląskich strażaków bryg. Aneta Gołębiowska poinformowała, że we wtorek do godziny 18 w regionie służby ratunkowe podjęły 111 interwencji, najwięcej w rejonie Bielska-Białej – 27, i Częstochowy – 11.
Jak dodała, najczęściej strażacy byli wzywani do wypompowywania wody – 54 razy, a także usuwania wiatrołomów – 33 razy. Uszkodzeniu uległy trzy dachy domów. - Ponadto profilaktycznie ewakuowano pięć obozów harcerskich; prawie 400 osób – powiedziała Gołębiowska.
Ostrzeżenie o przyborach wód w rzekach w rejonie Bielska-Białej, na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie wydało Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie. Mogą zostać przekroczone stany alarmowe.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            