Na skutek intensywnych opadów deszczu w Elblągu wylała rzeka Kumiela. W mieście wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe. Trwa zabezpieczanie jednego z elbląskich szpitali, zamknięte zostały dwie ulice.
Po intensywnych opadach deszczu wylała rzeka Kumiela. Wypływa ona z Wysoczyzny Elbląskiej i na co dzień jest małą, dziką rzeką, ale w przypadku intensywnych opadów deszczu staje się rwąca, górską rzeką – wyjaśniła rzecznik prasowa Urzędu Miasta, Joanna Urbaniak.
Rzeka po intensywnych opadach podtopiła w Elblągu dwie ulice, na jednej z nich znajduje się prywatny szpital oraz wiele lokali usługowych.
Obecnie woda sięga tam do wysokości pół metra – wyjaśniła Urbaniak.
Zamknięty jest ruch dla samochodów i pieszych. Służby wypompowują wodę z zalanych piwnic lokali i pomieszczeń szpitala, zakładane są rękawy, które mają zapobiec przelewaniu się wody, układane są worki z piaskiem. Służby melioracyjne przekierowują wodę do nieczynnego basenu odkrytego. Ma się on stać zbiornikiem retencyjnym dla tej okolicy.
Na miejscu pracuje 17 zastępów strażaków, ściągane są dodatkowe zastępy z innych miast województwa warmińsko-mazurskiego: strażacy państwowej i ochotniczej straży z powiatów braniewskiego, lidzbarskiego i nidzickiego. W sumie ma przyjechać ok. 75 strażaków.
Obecnie strażacy prowadzą 119 interwencji w całym regionie, w tym wypompowują wodę z 12 budynków użyteczności publicznej m.in. z piwnic szkół.