Kosiniak-Kamysz likwiduje podkomisję smoleńską. Wcześniej Kierwiński mówił o "kłamstwach Macierewicza"
Nowy minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz uchylił decyzję powołującą podkomisję ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, co w praktyce oznacza, że podkomisja kierowana przez Antoniego Macierewicza uległa likwidacji.
Pod decyzją podpisał się wiceminister obrony, Cezary Tomczyk.
– Podkomisja ulega likwidacji, a jej członkowie do najbliższego poniedziałku, 18 grudnia 2023 r. zostali zobligowani do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac podkomisji. Od dziś członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji. W najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji
– zapowiedziano.
MON informuje, że 15 grudnia br. Pan Władysław Kosiniak – Kamysz, Wicepremier - minister obrony narodowej, podpisał decyzję, parafowaną przez wiceministra Cezarego Tomczyka, o uchyleniu decyzji powołującej Podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu… pic.twitter.com/PtIlFdRNBI
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) December 15, 2023
Wcześniej o sprawie raportu podkomisji mówił nowy szef MSWiA, Marcin Kierwiński.
- Tu nie ma wersji jakichś obowiązujących. To kwestia rzetelności ustaleń przez państwo tego, co się wydarzyło. Raport ministra Jerzego Millera, którego współautorem jest pan minister Maciej Lasek dokładnie te przyczyny tej strasznej katastrofy wyjaśnia, w sposób rzetelny, kompleksowy i dogłębny. To jest oficjalny dokument, który przez ostatnie lata był niszczony przez ludzi pokroju pana Macierewicza. Czasy spiskowych kłamstw pana Macierewicza skończyły się - stwierdził Kierwiński, odpowiadając na pytanie dziennikarzy.
Komisja ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego 10.04. 2010 zaczęła swoją pracę w 2016 r., a jej zwieńczeniem był raport zaprezentowany w całości 11 kwietnia 2022 r. Główną tezą raportu jest ta, że "prawdziwą przyczyną katastrofy smoleńskiej były dwie eksplozje w końcowej fazie lotu". W związku z raportem przygotowano także tysiące stron załączników, które zawierają materiał dowodowy. Zawarte są w nich w większości kwestie techniczne, ale również mieści się w nich dokumentacja prawna oraz dokumentacja filmowa.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
