Redaktorzy "GW" już we wrześniu 2016 roku zastosowali ten obrzydliwy chwyt, kiedy pisali tekst o książce belgijskiego esesmana Léona Degrelle'a "Wiek Hitlera".
Wydaje się, że ilustracja zamieszczona dziś na Twitterze nie jest przypadkowa, ponieważ po kliknięciu w link możemy zobaczyć na portalu wyborcza.pl zupełnie inne zdjęcie, na którym nie widać książki o Lechu Kaczyńskim.
Po co więc opublikowano taką ilustrację?
Ofiary wojny pozywają wydawcę nazistowskich książek https://t.co/G1Nd1N6Dbn
— Gazeta Wyborcza.pl (@gazeta_wyborcza) 21 marca 2019
Identyczne zdjęcie publikowano 2,5 roku temu, na co zwracał uwagę wówczas Sławomir Cenckiewicz.
Na GW zawsze można liczyć: Hitler, Kaczyński, @lkwarzecha i Cenckiewicz https://t.co/G4HjPxN1Jn pic.twitter.com/NPiQRWiunb
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 21 września 2016
Komentujący nie kryją oburzenia z publikacji "GW", ale czy tylko na oburzeniu powinno się skończyć? Niektórzy są zdania, że finał tego skandalicznego zestawienia Hitlera z Lechem Kaczyńskim, powinien znaleźć finał w sądzie.
Ordynarna manipulacja za pomocą zdjęcia. Wyborcza, to stan umysłu. https://t.co/Tx8m0FvUEN
— Andrzej Hrechorowicz (@a_hrechorowicz) 21 marca 2019
Czy wy już za siebie nie możecie??? Stawiać w jednym rzędzie Hitlera i Kaczyńskiego..., a potem sugerować, że "ofiary wojny pozwą wydawcę książek nazistowskich" To już nie tylko manipulacją słowami, a czyste chamstwo...
— Barbara Bajon (@BaszaNasza) 21 marca 2019
I wybor / zestawienie zdjęć przypadkowe... niedobrze mi się robi. Wyborcza to jednak kompletne dno
— Kamilla ?? ? (@KamillaGdansk) 21 marca 2019
Za to zdjęcie powinniście mieć sprawę w sądzie.@ZiobroPL @jbrudzinski @PremierRP
— Szlomo Wajndrink (@PiotrZielnik) 21 marca 2019
Wiecie dlaczego Was nie lubię?- bo nie umiecie walczyć jak przystało na człowieka.....używacie chwytów poniżej pasa wzbudzając odrazę....Stosujecie psychotechnikę umysłową, taka paralipsę ..niby niechcący a tak by podkreślić. Jesteście żałośni!
— Oliwia Nowacka (@literka1) 21 marca 2019