Świętokrzyska policja zatrzymała 26-latkę, która odebrała 30 tysięcy złotych od seniorki oszukanej metodą "na wnuczka". Mieszkance woj. mazowieckiego grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowała Ewelina Wrzesień, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim, ofiarą oszustów padała 87-letnia mieszkanka gminy Bodzechów. Do zdarzenia doszło w poniedziałek.
Do seniorki zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Przekazała jej informację o rzekomo spowodowanym przez nią śmiertelnym w skutkach wypadku. Następnie poprosiła swoją rozmówczynię o pieniądze, dzięki którym nie trafi do więzienia.
- Wystraszona i zdezorientowana seniorka oświadczyła, że nie posiada żądanej sumy pieniędzy, a dysponuje jedynie kwotą blisko 30 tys. zł, które może przekazać. Dalszą część rozmowy kontynuował już fałszywy policjant, który zapewnił seniorkę o słuszności swojej decyzji, jednocześnie udzielając jej dalszych instrukcji
- przekazała Wrzesień.
Chwilę później do domu pokrzywdzonej podjechała młoda kobieta, która zabrała zapakowane pieniądze. Kilkanaście minut później "kurierka" odbierająca pieniądze została zatrzymana na terenie powiatu opatowskiego.
[polecam:https://niezalezna.pl/384661-znalazla-kosmetyczke-z-5-tys-zl
Zatrzymaną okazała się 26-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. W samochodzie, który prowadziła, policjanci zabezpieczyli w całości pieniądze chwilę wcześniej odebrane od pokrzywdzonej seniorki.
26-latka trafiła do policyjnego aresztu, grozi jej do 8 lat więzienia.