Ks. Cisło: Polska nie jest obojętna na cierpienie ofiar wojny w Syrii
- Przez program \"Polska dla świata\" chcemy pokazać trudną sytuację ofiar wojny w Syrii oraz to, że Polska nie jest obojętna na ich cierpienie - powiedział dziś ks. Waldemar Cisło, dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia \"Pomoc Kościołowi w Potrzebie\".
Jak zaznaczył ks. Cisło, nowy wspólny program Caritas Polska oraz Papieskiego Stowarzyszenia "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" pod hasłem "Polska dla świata" jest próbą zaprezentowania wszystkich inicjatyw, które te organizacje, we współpracy z polskim rządem, podejmują od lat.
- Nasze inicjatywy są bardzo liczne, ale zbyt mało eksponowane. Przez ten program chcemy uwrażliwić społeczeństwo na biedę i trudną sytuację ofiar wojny w Syrii. Chodzi też o to, żebyśmy pokazali światu, że jesteśmy wrażliwym narodem, który nie pozostaje obojętny na cierpienie innych
– zaznaczył.
Dodał, że zarówno organizacje pomocowe, jak i polski rząd, wybrały koncepcję pomocy poszkodowanym na miejscu. Na początku – jak podkreślił ks. Cisło - była to pomoc doraźna, polegająca głównie na dożywianiu, obecnie przechodzi w fazę odbudowywania szpitali, szkół i budynków mieszkalnych.
- W Syrii jesteśmy obecni od samego początku, tak jak byliśmy obecni w Iraku. W tym roku PKWP przekazała na Bliski Wschód 1 mln euro; 1,5 mln euro przekazał polski rząd. Musimy to pokazywać
– wyjaśnił.
- W Aleppo jest obecnie 6 tys. dzieci, głównie muzułmańskich, które nie mają dokumentów, nie mogą być adoptowane, gdyż w islamie nie istnieje adopcja. Jak łatwo się domyślić, te dzieci są łatwym łupem dla organizacji terrorystycznych. Chcemy rozpocząć nowy projekt odbudowy szkół, żeby dzieci te mogły podjąć naukę, ponieważ już od czterech lat pozostają poza systemem szkolnym
– wyjaśnił ks. Cisło.
Dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki przypomniał program "Rodzina-rodzinie", organizowany przez Caritas Polska od ponad roku, dzięki któremu prawie 10 tys. osób w Syrii otrzymuje wsparcie; pomoc ta obejmuje prawie 85 proc. chrześcijańskiej społeczności w Aleppo.
- Patrząc na obrazki z Aleppo w telewizji, ludzie, zwłaszcza starsi, którzy pamiętają czasy wojny, mówią, że przypomina im to obraz Warszawy zniszczonej podczas II wojny światowej. To jest nasz moralny obowiązek, żeby pomagać najbardziej potrzebującym
– podkreślił ks. Iżycki.
Zaznaczył, że program "Polska dla świata" Caritas będzie realizować za pośrednictwem mniejszych projektów na całym świecie, i przede wszystkim przez polskich misjonarzy.
- Oni najlepiej wiedzą, komu ta pomoc najbardziej jest potrzebna, jakie obszary wymagają pomocy. Pomagamy także przez Caritas krajów, do których tę pomoc kierujemy. To cała gama działań: pomoc w dożywianiu dzieci, w budowie szkół, szpitali, ośrodków zdrowia i ośrodków dożywiania
– powiedział ks. Iżycki.
Student z Aleppo Bashar Touma zaznaczył, że 80 proc. szkół i wyższych uczelni w tym mieście jest zniszczonych, dlatego tak ważne jest wsparcie, którego udzielają organizacje takie jak Caritas i PKWP.
- Edukacja to najlepsza broń, żeby pokonać terroryzm, który chce zniszczyć Syrię. Nie chodzi tylko o Aleppo, wszystkie miasta w Syrii są zniszczone, nie tylko szkoły, także szpitale i infrastruktura. Potrzebujemy pomocy, żeby je odbudować. Syria nie jest pusta, tam żyją ludzie. Młodzi, którzy wyjechali, żeby zdobyć edukację, chcą wrócić, żeby odbudować swój kraj
– wyjaśnił.
Kompozytor Piotr Rubik zaznaczył, że PKWP zainicjowała przygotowanie oratorium poświęconego współczesnym chrześcijanom prześladowanym za wiarę. Zostało zatytułowane "Z powodu Mojego Imienia", oparte na tekstach kazań bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Projekt obejmuje organizację kilkunastu koncertów połączonych ze zbiórką funduszy na odbudowę zniszczonej szkoły w Hims w Syrii.
- Zanim spotkałem PKWP, nie miałem pojęcia, ile Polska robi dla świata, jak ta pomoc jest dobrze zorganizowana i duża. Wiele podróżuję po świecie i przekonałem się, że Polacy są postrzegani jako ktoś, kto się izoluje, nie chce pomagać, nie robi nic. Trzeba to zmienić, powiedzieć ludziom, że to nie jest tak, że jesteśmy zamknięci na świat. Myślę, że nasze koncerty będą dobrą pomocą, żeby uświadomić ludziom te rzeczy
– wyjaśnił kompozytor.
W pomoc można włączyć się poprzez wysłanie SMS-a o treści SYRIA pod numer 72052, wpłacając pieniądze na konto Caritas z dopiskiem SYRIA lub kupując bilet-cegiełkę na koncert charytatywny w ramach trasy Piotra Rubika. Koncert inauguracyjny odbędzie się 12 listopada w kopalni soli w Wieliczce, w komorze "Warszawa"; kolejny - 24 listopada w katowickim "Spodku".
Źródło: PAP, niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
