Polska
• 29.05.2023 16:19
Zaatakowano go widelcem, więc sam użył siekiery
Warszawscy strażnicy miejscy zatrzymali mężczyznę posiadającego siekierę, która miała być użyta do ataku. Ten wyjaśnił, że działał jedyni w obronie własnej ponieważ został zaatakowany widelcem. Do bójki doszło w okolicy zoo.


zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com
W weekend strażnicy miejscy kontrolujący okolice zoo zauważyli mężczyznę w średnim wieku z krwawiącą raną głowy. Poszkodowany powiedział, że chwilę wcześniej został zaatakowany siekierą. Kiedy strażnicy udzielali mu pierwszej pomocy, przekazał rysopis sprawcy i miejsce, gdzie miało dojść do napaści.
"Strażnicy z drugiego patrolu poszli we wskazane miejsce, gdzie na ustawionej w krzakach wersalce zauważyli osobę, której wygląd odpowiadał rysopisowi napastnika. Mężczyzna przyznał się do posiadania siekiery, jak również, że jej trzonkiem uderzył poszkodowanego"
– przekazali strażnicy.
Wyjaśnił też, że działał tylko w obronie własnej, gdyż przeciwnik próbował ugodzić go… widelcem. Strażnicy zatrzymali obu uczestników kłótni do czasu przyjazdu policji.
Źródło: PAP, niezalezna.pl

