Koszulka NIEMIECKO - RUSKA SZAJKA TUSKA Zamów już TERAZ!

„Dzięki Zmartwychwstaniu możemy kochać i wybaczać jak Bóg“. Kardynał Ryś o otwarciu się na życie w wierze

Zmartwychwstanie to nie jest reanimacja - to wejście w życie boże - mówił podczas niedzielnych uroczystości wielkanocnych metropolita łódzki kardynał Grzegorz Ryś. Wyjaśnił, że dzięki niemu możemy "kochać jak Bóg, wybaczać jak Bóg i być miłosierny jak Bóg". Opowiedział też o najkrótszym kazaniu jakie słyszał.

Krzyż
Myriams-Fotos - pixabay.com

Uroczystej wielkanocnej mszy świętej w łódzkiej archikatedrze przewodniczył kardynał Grzegorz Ryś. Przypomniał - jego zdaniem - najkrótsze kazanie jakie słyszał, które w jednym z krakowskich kościołów wygłosił nieżyjący już ksiądz Mieczysław Maliński. "Brzmiało to tak: "Chrystus Zmartwychwstał, a wy wciąż w to nie wierzycie"" - przypomniał metropolita łódzki.

"Nie ma się co zżymać na księdza, który już dawno nie żyje, natomiast warto jest sobie postawić pytanie, czy nasza wiara jest rzeczywiście paschalna?"

– zastanawiał się podczas homilii kardynał nawiązując do Ewangelii św. Jana. "W co wierzył Jan?" - pytał. "Odpowiedź Jana jest taka: "Wierzyć w Zmartwychwstanie Pana to znaczy uwierzyć w to, co o Nim mówią pisma""- wyjaśnił metropolita łódzki i odniósł się do zapowiedzi jednego z proroków. "Ozeasz przekonywał, że nie można powiedzieć "wierzę w Zmartwychwstanie Jezusa", jeśli trwa się w grzechu" - podkreślił kard. Ryś.

"Prorok rozumie grzech jako zerwanie z Bogiem relacji, która jest małżeńska. Ozeasz był pierwszym prorokiem w Biblii i pierwszym prorokiem w dziejach Izraela, który uważał, że wiara to relacja oblubieńcza Boga z Jego ludem. "Wierzyć to znaczy wejść w związek takiej miłości, jaka łączy męża z żoną"" - przypomniał słowa Ozeasza kard. Ryś.

"Jak Ozeasz mówi o grzechu, to wspomina, że naród, który miał być dla Boga oblubienicą stał się - przepraszam, ale to słowo proroka - prostytutką"

– podkreślił.

Metropolita łódzki powiedział, że codziennie ludzie dopuszczają się rozmaitych form bałwochwalstwa. "Zamiast jednego Boga mamy nieskończoną liczbę bożków - pieniądze, kariera, czas - wszystko po kolei: przyjemność, konsumpcja. A bożki mają to do siebie, że przynoszą w nasze życie, co mogą, czyli śmierć" - mówił kapłan.

"Chcemy się otworzyć na takie życie, jakie Pan Bóg chce nam dać, Zmartwychwstanie to nie jest reanimacja - to wejście w życie boże: możesz kochać jak Bóg, wybaczać jak Bóg i być miłosierny jak Bóg"

– podsumował kardynał Grzegorz Ryś.


 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#kościół #wiara #Wielkanoc

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo