Sejmowa komisja obrony odwołała - głosami większości posłów PiS - posła Macieja Laska (KO) ze stanowiska szefa podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. Usunęła go także ze składu tej podkomisji. Uzasadnianiem wniosku był zarzut, że Lasek jest współautorem "kłamstwa smoleńskiego".
Komisja obrony dokonała zmian w składach podkomisji stałych, działających w ramach komisji. Podczas posiedzenia wiceszefowa komisji Agata Wojtyszek (PiS) złożyła wniosek o odwołanie Macieja Laska ze składu podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO.
Posłanka stwierdziła, że Lasek jako członek i przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych badającej katastrofę smoleńską, był współautorem "kłamstwa smoleńskiego". Według niej Lasek przyczynił się do "wielkiej manipulacji" tj. prowadzenia tych prac tak, by niemożliwe było ustalenie prawdziwych przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Wniosek o odwołanie Laska został przyjęty głosami większości posłów PiS zasiadających w komisji obrony. Za odwołaniem Laska było 19 posłów, 14 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Już po przegłosowaniu wniosku o odwołanie Laska, Antoni Macierewicz stwierdził, że Lasek uczestniczył w fałszowaniu dokumentów ekspertyzy firmy SmallGis, sporządzonej na wniosek prokuratury, i zmienił w raporcie słowa "dwie eksplozje" na "dwa pożary". Macierewicz dodał, że przedstawiał materiał dowodowy, który wykazywał na takie działanie Laska i jest w tej sprawie prowadzone postępowanie prokuratorskie.