Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Policja zatrzymała osobę podejrzaną o próbę podpalenia synagogi w Warszawie • • •

Jej zeznania przed komisją VAT były sensacyjne. Dziś Chojna-Duch znów przekazuje zdumiewające informacje

- Nie wiem w jakim charakterze w Ministerstwie Finansów pracowała Renata Hayder - powiedziała przed komisją śledczą ds. VAT była wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch. Świadek oceniła, że rola Hayder w resorcie finansów była "bardzo istotna". - Lobbing wprowadził w błąd Sejm. Przytaczano fałszywe argumenty, że przepisy o zniesieniu sankcji VAT są niezgodne z prawem Unii Europejskiej - mówiła była wiceminister.

twitter.com/KancelariaSejmu/media

21 listopada 2018 r. Chojna-Duch po raz pierwszy wymieniła nazwisko Hayder. Była wiceminister finansów zeznała wówczas, że Renata Hayder była doradcą społecznym Rostowskiego i jednocześnie pełniła różne funkcje w firmie Ernst&Young. Chojna-Duch nazwała Hayder "superpracownikiem" i twierdziła, że konsultowała ona z urzędnikami propozycje legislacyjne i przedstawiała swoje fragmenty projektu ustawy. Jej ingerencja - zdaniem b. wiceminister - daleko wykraczała poza funkcję opiniodawczo - doradczą. Powiedziała też, że doradczyni miała w resorcie swój gabinet.

Chojna-Duch podczas dzisiejszego przesłuchania była ponownie pytana o kwestię Hayder i rozbieżności w zeznaniach przed komisją.

Była wiceminister odnosząc się do zeznań Hayder, która przed komisja stanęła w styczniu br. powiedziała, że "pani Renata Hayder przyznała, że uczestniczyła w pracach MF" m.in. ws. nowej ustawy o VAT.

Miała przepustkę stałą do gmachu MF, twierdziłam, że miała gabinet - ona nazwała to pokojem. To jest właściwie jedyna rozbieżność (w zeznaniach)

 - powiedział była wiceminister.

Według Chojny-Duch rola Hayder w resorcie finansów "była bardzo istotna". Choć sama Hayder miała ją - zdaniem byłej wiceminister - "bagatelizować".

Nasuwa się pytanie, jaki był cel pracy bez zatrudnienia i płacy? Być może były to pobudki patriotyczne i pracowała w tym charakterze jako doradca społeczny czy honorowy. Ale takich funkcji właściwie nasze prawo nie zna, a ponadto co jest tu najważniejsze, przekazywała propozycje z EY z maila z tamtejszej instytucji do MF do różnych podmiotów i departamentów. Nie wiem jaka była podstawa prawna dostępu też do wrażliwych informacji (...) Nie oceniam jej roli, mogę stawiać pytania (...) Nie wiem w jakim charakterze w MF pracowała

- powiedziała Chojna-Duch.

Na początku lutego były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz zeznając przed komisją śledczą ds. VAT powiedział, że była wiceminister finansów Chojna-Duch proponowała mu wyjazd na Seszele do willi zaprzyjaźnionego przedsiębiorcy.

Byłam na Seszelach. Powróciłam. Powiedziałam, że jest to bardzo przyjemny wyjazd. Nie jestem biurem podróży, więc nie będę tutaj promowała tych 100 wysp. Ale mogę powiedzieć, że każdemu bym też proponowała i zachęcała do spędzenia tam czasu

 - powiedziała przed komisją Chojna-Duch, pytana o słowa Parafianowcza.

Zapewniła, że nie zna żadnego biznesmena polskiego, który miałby tam dom, willę, czy jakąkolwiek przystań.

I sądzę, że nikt tam z polskich biznesmenów nie ma swojej własności, bo jest to po prostu daleko. Wyjeżdżać na urlop, pokonując całą dobę podróży jest ciężko. Bliżej jest chyba w Europie

 - mówiła.

Zdaniem Chojny-Duch, Parafianowicz "błędnie odczytał" jej słowa.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Elżbieta Chojna-Duch #komisja VAT #VAT

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo