We wtorek Trybunał Konstytucyjny ma rozpatrzyć zgodność z Konstytucją RP tzw. ustawy dezubekizacyjnej, nowelizującej przepisy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb. Petycję skierowaną do prezes TK Julii Przyłębskiej wystosowały środowiska prześladowanych i poszkodowanych przez aparat terroru PRL. "Niepodległa i suwerenna Polska nie ma żadnego obowiązku ich utrzymywać" - przekonują sygnatariusze apelu.
Już jutro (we wtorek, 6 października) rozstrzygnie się kwestia zgodności z Konstytucją rzeczonej ustawy. Zapisano w niej, że emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS. Wniosek w tej sprawie skierował do TK w styczniu 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie.
W imieniu prześladowanych i poszkodowanych przez aparat terroru PRL zwracamy się do Przewodniczącej składu orzekającego - prezes TK Juli Przyłębskiej oraz do całego składu orzekającego TK (Trybunał Konstytucyjny rozpozna sprawę w pełnym składzie) o stwierdzenie zgodności z Konstytucją RP wszystkich zakwestionowanych przepisów przedmiotowej ustawy.
Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, Służba Bezpieczeństwa, wywiad, kontrwywiad, Informacja Wojskowa i inne instytucje aparatu terroru państwa totalitarnego jakim była PRL, były organizacjami przestępczymi (również według obowiązującego prawa PRL) i wysługiwały się obcemu mocarstwu – Związkowi Sowieckiemu. Funkcjonariusze komunistycznego aparatu terroru mordowali, torturowali i dokonali niezliczonych przestępstw na działaczach niepodległościowych. Wszystkie zatrudnione tam osoby miały pełną świadomość, że służą utrzymaniu przy władzy narzuconego przez Imperium Sowieckie reżimu oraz utrzymaniu w posłuszeństwie narodu Polskiego. Funkcjonariusz śledczy, referent od obsługi aparatu podsłuchowego, maszynistka czy sprzątaczka, wszyscy oni byli trybami tej przestępczej machiny.
Niepodległa i suwerenna Polska nie ma żadnego obowiązku utrzymywać funkcjonariuszy służb, które występowały przeciw niepodległości Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i prześladowały jej najlepszych synów.