Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu z kolejnym wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu. Mają mu zostać postawione zarzuty popełnienia kolejnych 2 przestępstw - o charakterze korupcyjnym i prania brudnych pieniędzy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żona posła PO Stanisława Gawłowskiego ma dziś usłyszeć zarzuty
15 kwietnia bieżącego roku Sąd zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla posła PO Stanisława Gawłowskiego
Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Gawłowskiemu pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Chodzi o okres, gdy Gawłowski pełnił funkcję wiceministra ochrony środowiska w rządzie PO-PSL. Miał wówczas przyjąć jako łapówkę co najmniej 175 tys. zł w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 25 tys. zł.
Jak dziś podano w komunikacie, Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie Stanisława G. do odpowiedzialności karnej za te nowe przestępstwa, a także na zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania również w zakresie tych dwóch przestępstw. Według prokuratury poseł miał przyjąć jako łapówkę apartament w Chorwacji.
W komunikacie poinformowano, że "w toku czynności procesowych mających na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności dotyczących zakupu apartamentu w Chorwacji, prokuratura ustaliła, że Stanisław G., w związku z pełnioną w rządach PO-PSL funkcją sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, przyjął od Bogdana K. korzyść majątkową znacznej wartości w łącznej kwocie co najmniej 302 tysięcy 446 złotych".
W zamian oferował on Bogdanowi K. przychylność, poparcie i pomoc w kontaktach w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, w tym w kontaktach z przedstawicielami Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie organizujących przetargi opiewające niejednokrotnie na dziesiątki milionów złotych. Na przełomie sierpnia i września 2011 roku Stanisław G. przyjął od Bogdana K. pieniądze w kwocie 100 tysięcy złotych. Ponadto Stanisław G. przyjął od Bogdana K. jako łapówkę apartament w Chorwacji o wartości 48 tysięcy 432 Euro (nie mniej niż 202 tysiące 446 złotych)
- podano. Jak podała PK, "we wrześniu 2014 roku, Stanisław G., wspólnie z innymi ustalonymi osobami, podejmował czynności mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia nieruchomości położonej w Chorwacji".