Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Dziś „Naszość” w Krakowie, w największej sali kinowej w Polsce! Zapraszamy, wstęp wolny

„Nigdy tyle razy nie śmiałem się na polskim filmie” - to najczęstszy komentarz tych, którzy go już widzieli. Dziś o tym, czy film „Naszość – tylko dla nienormalnych” tak działa na publiczność będą mogli przekonać się tym mieszkańcy Krakowa i okolic. O 20.00 w kinie Kijów odbędzie się jego krakowska premiera. Wstęp wolny!

Bo i w filmie jest sporo krakowskich akcentów. Piotr Fronczewski czyta list oburzonego czytelnika do krakowskiej Gazety Wyborczej, relacjonujący imprezę Naszości, jaka odbyła się w pociągu z Krakowa do Poronina. W jej ramach czytelnik ów nakłaniany był do spożywania napojów rozweselających”:

Reklama

„Mnie też nie ominęła propozycja degustacji owych trunków. Gdy odmówiłem, zostałem nazwany bandytą i człowiekiem Leszka Millera”.

Były czasy, gdy o happeningach Akcji Alternatywnej Naszość mówił cały świat. A wszystko przez surrealistyczne poczucie humoru. Media w Panamie, Nikaragui czy Nowej Zelandii informowały, że w Poznaniu, za rządów SLD, 27-letni obywatel Piotr Lisiewicz trafił przed sąd, gdyż oszukał policjanta twierdząc, że nazywa się... Włodzimierz Iljicz Lenin. „Lenin" w szklanej trumnie wnoszony był do sądu, gdzie – powołując się na wolność wyznania - ogłaszał, że jest trzecią inkarnacją wodza rewolucji. I stąd był też ten wyjazd do Poronina…

Podczas jednego z happeningów Naszość przybyła pod siedzibę postkomunistycznego SLD, które właśnie wróciło do władzy. Na jego siedzibie, która wcześniej należała do Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, nadal wisiała tablica z polskim i sowieckim żołnierzem. Został on wyczyszczony odkurzaczem, ogolony przy użyciu pianki, a koniec dokładnie umyty, tak jak dawna komuna w Polsce…

Gdy w Rosji w 2000 roku dochodzi do władzy młody Władimir Putin i dokonuje ludobójstwa w Czeczenii, świat milczy. W odpowiedzi członkowie Naszości wdzierają się do konsulatu Rosji w Poznaniu. Zdejmują flagę rosyjską z masztu i wciągają tam flagę Czeczenii. Krzyczą "Putin morderca". O tej akcji znowu głośno jest na całym świecie.

„Film o Naszości zgłaszam do listy oscarowych propozycji w kategorii - dokument epoki. Pokazał i uchwycił bowiem uniwersalny problem przeistaczania się systemów totalitarnych w iluzoryczne demokracje - bez odpowiedzialności za przeszłość. Naszość nie wyrażała na to zgody. Śmiechem, karykaturą i satyrą obnażała wszystkie absurdy i paradoksy czasów przełomu - demaskując fałsz i obłudę postkomunistycznych elit”

– napisał Mieczysław Ślesicki, powieściopisarz, autor głośnej powieści „Gniazdo” o katastrofie w Czarnobylu, więzień komunizmu.

Wszystko to na kinowym ekranie dziś w kinie "Kijów"!

Źródło: niezalezna.pl
Reklama