Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że rząd PiS znacząco zwiększył liczbę studiujących na kierunku lekarskim. W jego ocenie za brak lekarzy w kraju tylko w 10 proc. odpowiada emigracja medyków. "Przez lata kształcono połowę lekarzy mniej, niż obecnie" - wyjaśnił.
W czwartek na antenie Radia Olsztyn minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówił o kształceniu przyszłych lekarzy. Przyznał, że w Polsce "potrzeba od razu do 60 tys. lekarzy".
"Wszyscy, którzy mają warunki i mają chęć, i możliwości kształcenia także na kierunkach lekarskich powinni to robić" - mówił Czarnek odnosząc się do otwierania kierunków lekarskich w mniejszych ośrodkach, jak np. w Elblągu, Płocku, Siedlcach, zapowiedział też, że wkrótce kierunek lekarski będzie uruchomiony w Kaliszu. Przyznał, że choć w mniejszych ośrodkach kierunek lekarski studiuje po 50-60 osób, to w sumie przełoży się na większą ilość lekarzy w kraju.
"Od 2016 roku, czyli od kiedy rządzimy, zwiększyliśmy liczbę studentów na pierwszym roku studiów lekarskich o ponad 60, blisko 70 procent. Doszliśmy do liczby ponad 10 tys., blisko nawet 11 tys. studentów, z poziomu około 6 tys., więc są efekty naszej pracy. (...) Nie jest prawdą, że za kryzys kadrowy lekarzy w Polsce odpowiada emigracja. Emigracja odpowiada za 10 proc. tego kryzysu. Prawdą jest, że gdzieś około początku lat dwutysięcznych, około 2005 roku, w Polsce kształcono połowę kadry lekarskiej mniej. I to jest powód prawdziwy, dla którego jest brak lekarzy" - powiedział minister Czarnek. Podkreślił, że jego zdaniem "jedyny sposób na uzupełnienie tego, to jest otwieranie kierunków lekarskich w nowych miejscach takich, gdzie to jest możliwe".
Minister Czarnek zapowiedział, że w ramach Akademii Kopernikańskiej w Olsztynie powstanie szkoła, w której najlepsi lekarze będą podejmowali studia doktoranckie. Doktoryzowanie w ramach Akademii Kopernikańskiej, jak zaznaczył, być może będzie możliwe od semestru zimowego w przyszłym roku akademickim. Wcześniej, bo od października, mogą w ramach Akademii Kopernikańskiej, będą działać studia w Warszawie.
"Zaczniemy na pewno od szkoły doktorskiej w zakresie ekonomii i zarządzania. Tu jest wielkie zaangażowanie Narodowego Banku Polskiego" - powiedział minister Czarnek i dodał, że siedzibę ta szkoła będzie miała w Warszawie przy ulicy Nowogrodzkiej nieopodal Teatru Roma. Kierunek teologiczno-filozoficzny ma działać w Krakowie, a "być może również szkoła prawa w Lublinie".