Dziś portal Niezalezna.pl opublikował relację sędzi Sądu Najwyższego Marii Szczepaniec z jej poniedziałkowego przesłuchania w Prokuraturze Krajowej. 4-godzinne przesłuchanie miało związek ze śledztwem prowadzonym przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, wszczętym na podstawie zawiadomienia sędziego Waldemara Żurka. Uznał on, że sędzia Szczepaniec, rozpatrując jedną ze spraw jego dotyczących… „podszywała się pod sędziego SN”.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
- Odbieram to jako formę represji. Odwetu za słowa, które wypowiedziałem do ministra Bodnara podczas jawnego posiedzenia ws. ważności wyborów - powiedziała w rozmowie z niezalezna.pl.
Oburzenia nie kryją sędziowie zrzeszeni w stowarzyszeniu Sędziowie RP. O represji wobec SSN rozmawiamy z ich rzecznikiem, sędzią Sądu Okręgowego w Opolu Łukaszem Zawadzkim.
- To oczywisty sygnał ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, że kontynuowana jest polityka zmierzająca do zanegowania instytucji niezawisłości sędziowskiej. Jeśli minister sprawiedliwości posuwa się do tego, by de facto zastraszać sędziego Sądu Najwyższego, to tym bardziej w grę wchodzi takie zachowanie również wobec sędziów sądów powszechnych - rejonowych, okręgowych czy apelacyjnych - którzy w hierarchii sądownictwa znajdują się przecież znacznie niżej
- mówi nam.
- Pani sędzia nie zaczepiła pana ministra Bodnara. Jej wypowiedź była reakcją na nielogiczne argumenty pana ministra, który negował status tej izby. Pani sędzia Anna Szczepaniec i tak dość łagodnie wytknęła brak logiki - przyznaje sędzia Zawadzki.
Poddaje w wątpliwość czas przesłuchania. - Jak można słuchać sędziego przez cztery godziny w sytuacji, gdy postępowanie dotyczy statusu sędziowskiego? Wystarczyło zdobyć kopię aktu powołania na stanowiska sędziego Sądu Najwyższego. I już – wiadomo, że mamy do czynienia z sędzią - ocenia.
- Rozumiemy jednak, że działają tu inne siły, które mogą wynikać z silnej obecnie pozycji sędziego Waldemara Żurka, bo to z jego inicjatywy to postępowanie się toczy - dodaje.
I dalej: „pani sędzia Maria Szczepaniec w swoich dwóch wypowiedziach - najpierw w odpowiedzi do ministra sprawiedliwości, a później odnosząc się do zdań odrębnych - pokazała, że jest sędzią niezwykle odważną i bezkompromisową. Właśnie taki powinien być sędzia”.
- Po nagłośnieniu tej sprawy przez państwa, środowisko sędziowskie integruje się i z oburzeniem przyjmuje próby uderzenia w wymiar sprawiedliwości. To oczywiście tylko jeden z elementów polityki, realizowanej od kilkunastu miesięcy - podsumowuje rzecznik Sędziów RP.
Deklaruje na koniec, że stowarzyszenie w najbliższym czasie zareaguje na szykanę wobec SSN.