Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Biogazownie w Polsce. Te firmy chcą je budować

Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa, poinformował, że kilka zagranicznych firm jest zainteresowanych budową biogazowni w Polsce.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Autorstwa Ra Boe - selbst fotografiert DigiCam C2100UZ, CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2103919

W środę wieczorem Senat debatował nad ustawą dot. ułatwień w powstawaniu rolniczych biogazowni.

"Mamy już jasne przykłady, że po przyjęciu w Sejmie tej ustawy kilka firm dało nam sygnał i to zagranicznych koncernów, np duża francuska (firma - red.) czy największy francuski inwestor w zakresie mleczarstwa, powiem wprost firma Danone, która chce w Bieruniu właśnie lokalizować w swoim zakładzie, największym zakładzie, bo współpracuje z polskimi rolnikami, biogazownię rolniczą"

– powiedział wiceszef resortu rolnictwa.

Dodał, że firma ta chce "wszystkie pozostałości wykorzystywać do produkcji energii i ciepła dla swojego zakładu obniżając również koszty produkcji produktów w tej biogazowni".

Według Kowalskiego "mnóstwo polskich firm, mnóstwo również mleczarni dokładnie ku temu zmierza".

Podczas obrad w Senacie nie zgłoszono dalszych poprawek do ustawy dot. ułatwień w powstawaniu rolniczych biogazowni.

We wtorek połączone komisje rolnictwa, nadzwyczajna do spraw klimatu oraz środowiska zaproponowały kilkadziesiąt poprawek o charakterze doprecyzowującym (zgłoszonych przez biuro legislacyjne Senatu) oraz trzy poprawki o charakterze merytorycznym, które zgłosił senator Jerzy Chróścikowski (PiS). Ministerstwo rolnictwa poparło większość poprawek legislatorów, oraz poprawki senatora Chróścikowskiego.

Pierwsza poprawka senatora ma na celu doprecyzowanie podmiotu uprawnionego do realizacji inwestycji w zakresie koordynatora klastra. Chodzi o to, by koordynator klastra działał na jego obszarze, tam gdzie będą realizowane inwestycje w biogazownie rolnicze. Druga poprawka nadaje inne brzmienie treści artykułu - jej celem jest doprecyzowanie przepisu dotyczącego lokalizacji biogazowni rolniczych na nieruchomościach należących do rolników, w tym również prowadzących dział specjalny produkcji rolnej lub działalność w ramach formalnych i nieformalnych grup producentów rolnych.

W trzeciej z kolei, został doprecyzowany przepis dotyczący zakazu przenoszenia własności całości lub części biogazowni rolniczych, a także prawa do korzystania z niej i pobierania pożytków na inne podmioty niż podmioty uprawnione, poprzez wyłączenie z tego zakazu możliwości ustanawiania zabezpieczeń finansowych udzielanych kredytów.

Obecne brzmienie przepisu budzi wątpliwości odnośnie możliwości np. ustanowienia zastawu rejestrowego na biogazowni rolniczej, a także gospodarstwie, w skład którego może wchodzić taka biogazownia, co znacznie może utrudnić pozyskanie środków na realizację inwestycji.

Jak mówił na posiedzeniu komisji wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, ustawa wprowadza istotne zmiany w trzech obszarach - ułatwia i przyspiesza budowę biogazowni rolniczych; zwiększa ilość pozyskiwanego pofermentu, który może zastąpić 1/3 importowanych nawozów sztucznych oraz pozwala na zwiększenie wykorzystania bioetenolu, dzięki uruchomieniu produkcji benzyny E-10.

Ustawa zakłada ułatwienia w procesie inwestycyjnym odnośnie biogazowni rolniczych. Chodzi m.in. o postępowanie o wydanie decyzji warunków zabudowy oraz postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę. Ułatwienia mają dotyczyć również warunków przyłączenia takich instalacji do sieci. Biogazownie do produkcji energii wykorzystywać będą surowce rolnicze i odpady takie jak: odchody zwierzęce oraz produkty przetworzenia biomasy roślinnej, np. wywar gorzelniany, wytłoki oraz inne pozostałości pochodzące z przetworzenia surowców rolnych.

Przepisy ustawy przewidują ułatwienia w wykorzystywaniu produktu pofermentacyjnego. Surowiec ten będzie mógł być wprowadzany do obrotu bez konieczności uzyskania właściwego pozwolenia. Będzie on stosowany jako nawóz.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

mm