Na platformie X już od poniedziałku pojawiały sie wpisy na temat zakłóceń w działaniu urządzeń GPS. Jak informuje portal gpsjam.org, wówczas w Polsce doszło do silnych zakłóceń sygnału. Pojawiały się one głównie na obszarze północno-wschodniej i centralnej Polski i rozpościerały się nad terenem Morza Bałtyckiego.
We wtorek miały miejsce największe zakłócenia, które sięgały niektórych terenów Niemiec, wyspy Uznam i Rugii, objęły duńską wyspę Bornholm oraz obszar południowej Szwecji od Malmö po Kalmar.
Massive new region affected by GPS interference in the past 24 hours, including Poland and the Baltic. Compare to the 24 hours before, on the right. https://t.co/aPXLHkS7e2 pic.twitter.com/krTkT9pimn
— John Wiseman (@lemonodor) December 27, 2023
Do tych doniesień odniósł się rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) Tomasz Modrzejewski, który potwierdził zakłócenia trwające od 25 grudnia.
"Zakłócenia występują od 25.12, został w tej sprawie wydany stosowny komunikat NOTAM. PAŻP zapewnia wszelkie usługi nawigacyjne zgodnie z potrzebami załóg statków powietrznych w oparciu o własne systemy i infrastrukturę radarową tam, gdzie jest to konieczne, więc operacje lotnicze nad Polską są bezpieczne. Wiedza na temat przyczyn tych zakłóceń leży po stornie operatora systemu GPS"
- przekazał rzecznik.
Na stronie PAŻP podano, że NOTAM to wiadomość rozpowszechniana za pomocą środków telekomunikacyjnych, zawierająca informacje, których znajomość we właściwym czasie jest istotna dla personelu związanego z operacjami lotniczymi.
❗️Jak podaje @Sekurak występują masowe zakłócenia sygnału GPS. Wygląda jakby było siane z okrętu na Bałtyku lub z Królewca/Kaliningradu pic.twitter.com/WOlkgIhjLG
— August Żywczyk (@august_zywczyk) December 27, 2023
