Prezydent przekazał, co zostanie omówione na szczycie NATO. „W kwestii bezpieczeństwa mówimy jednym głosem“
- Nawet jeżeli władze się zmieniają, w tej sprawie fundamentalnej, sprawie bezpieczeństwa, Polska nieprzerwanie cały czas ma jedno stanowisko i wszystkie siły polityczne mówią jednym głosem - zapewnił przed wylotem na szczyt NATO Andrzej Duda. Prezydent przekazał, o co Polska będzie się ubiegać na spotkaniu z sojusznikami.
75. szczyt NATO odbędzie się w Waszyngtonie w dniach 9-11 lipca. Przed wylotem na wydarzenie prezydent poinformował, że będzie miało ono charakter uroczystościowy, ale i ważny z perspektywy naszego kraju. Duda przekazał, że na szczycie zostanie podjęta ostateczna decyzja w sprawie powstającego w Polsce centrum edukacji, analiz i szkolenia NATO - Ukraina.
"Centrum będzie w Bydgoszczy, w miejscu, w którym dzisiaj znajduje się nasze Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych. Tam właśnie ta placówka będzie powstawała, a ona w bardzo istotnym stopniu już jest gotowa, więc, ta decyzja, którą Sojusz Północnoatlantycki podejmie w ciągu najbliższych trzech dni, będzie decyzją zamykającą - można powiedzieć - formalnie ten proces tworzenia Centrum. Oczywiście on będzie zyskiwał swoje pełne zdolności, ale centrum będzie się znajdowało u nas, w Bydgoszczy, więc jest to w jakimś sensie nasz sukces, na który pracowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat i to jest z całą pewnością dla nas powód do satysfakcji"
– przekazał.
Prezydent podkreślił, że głównym celem obecności Polski na szczycie jest wzmacnianie bezpieczeństwa Europy na wschodniej flance. - Będziemy dyskutowali o realizacji planów regionalnych. Dzisiaj NATO to 500 tysięcy żołnierzy w podwyższonej gotowości, to 23 kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego, które już w tej chwili wydają ponad 2% rocznie na obronność. Ja zresztą będę proponował, aby już rozmawiać o perspektywie dalszego podwyższania poziomu tych wydatków. Oczywiście NATO takiej decyzji na tym szczycie na pewno nie podejmie, ale temat chcemy, żeby poruszony - dodał.
"Wraz ze mną, w polskiej delegacji, leci Minister Obrony Narodowej, leci Minister Spraw Zagranicznych. Polska mówi jednym głosem. Mamy dokładnie tą samą politykę bezpieczeństwa realizowaną nieprzerwanie od kilku lat. W szczególności od momentu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zwiększamy wydatki na obronność. Dzisiaj Polska wydaje ponad 4% swojego PKB na obronność. Ta polityka musi być dalej realizowana, to jest zapisane wyraźnie w stanowisku rządu na szczyt NATO Waszyngtonie. Po analizie (stanowiska Polski na szczyt - przyp. red.) w 100%, to stanowisko także i ja i moje eksperci podzielamy. Podkreślam jeszcze raz, w sprawie najważniejszej, sprawie bezpieczeństwa, polskie władze mówią jednym głosem"
– podkreślił.
Prezydent dodał, że w trakcie szczytu prowadzone będą również rozmowy m.in. na temat podwyższenia poziomu ochrony powietrznej - przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz ułatwienia Ukrainie dołączenia do Sojuszu.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
