Poseł Platformy Obywatelskiej odniósł się do całej sprawy na konferencji prasowej.
Przekonywał, że w ten sposób wziął na siebie „obowiązki dziennikarskie”, ponieważ „dziennikarze zostali wyrzuceni z Sejmu”.- Relacjonuję to, jak porzucony został fotel marszałka Sejmu, jak pan marszałek złamał regulamin (...) Ponieważ zauważyłem te książki, to je po prostu sfilmowałem - mówił Nitras.
Nitras przekonywał także, że zarzuty kierowane pod jego adresem przez polityków PiS są „próbą odwrócenia uwagi od tego, co się realnie dzieje”.