„Na pierwszym miejscu mamy prezydenta Andrzeja Dudę, z bardzo wysokim 40-procentowym wynikiem” - tak o wynikach sondażu mówił po jego ogłoszeniu Marcin Duma z IBRIS.
Badani mieli do wyboru pięć odpowiedzi w przypadku każdego z polityków: „Zdecydowanie ufam”, „raczej ufam”, „raczej nie ufam”, „zdecydowanie nie ufam”, „jest mi obojętny”.
Pozytywne wskazania dla Andrzeja Dudy podzielone były na 23 proc. tych, którzy ufają mu zdecydowanie, i 17 proc. takich, co ufają umiarkowanie. Tymczasem Olejnik uwzględniła tylko tych pierwszych!
Zaskoczony minister Szczerski zaczął więc odpowiadać, iż nie zna takiego sondażu i trudno się dziwić – bo go nie było.
Dziennikarka za pomocą tego zabiegu chciała udowodnić, że prezydent będzie działał przeciwko samemu sobie, zaprzysięgając nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, co spowodować miało drastyczny spadek zaufania do niego.
To tylko jedna manipulacji mediów, o których porozmawiają dziś o godz. 21:30. w „Kulisach manipulacji” w Telewizji Republika Katarzyna Gójska-Hejke i Piotr Lisiewicz z zaproszonymi ekspertami dr Jerzy Targalskimi i Iwo Benderem. W programie także m.in. o kuriozalnym potraktowaniu przez media chamskiej odzywki prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który pytał dziennikarkę, czy jest głucha. Wiadomości TVP wycięły ten incydent, a wyjście z Sejmu Rzeplińskiego przedstawiono jako gest autorytetu naukowego, który z godnością opuścił salę oburzony zachowaniem polityków. Z kolei w TVN redaktor Andrzej Morozowski, gdy usłyszał o obrażaniu dziennikarki własnej stacji od marszałek Senatu, zaprzeczył, by do obrazy doszło.
Eksperci rozmawiać też będą o ewolucji Rzeplińskiego, który był niegdyś najbardziej radykalnym krytykiem sędziowskiej sitwy. W 2004 r. pisał:
Powtórki „Kulis manipulacji” obejrzeć można w sobotę o godz. 01:20 i 17:45 oraz w niedzielę o godz. 00:50 i w środę o 05:25.„Sądy i sędziowie zbierają więcej ocen negatywnych niż pozytywnych w badaniach opinii publicznej. Media informują o wcale licznych - jak na profesję ludzi o nieskazitelnych charakterach - aferach korupcyjnych, pijanych sędziach w gmachach sądów i pijanych sędziach za kierownicą samochodów, sędziach - sprawcach przestępstw pospolitych. Co do części tych afer dotychczasowe mechanizmy ustawowe korekcyjne są bezradne wobec siły układu, wobec przejawów demonstrowanej publicznie mentalności oblężonej twierdzy najważniejszych struktur naszego sądownictwa”.