Krzysztof Szumski, były polski ambasador w Pekinie (Chińska Republika Ludowa), był najpierw tajnym współpracownikiem SB, a później funkcjonariuszem wywiadu i szefem POP w szkole wywiadu w Kiejkutach. Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go za zasługi dla polskiej służby zagranicznej. Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, prokuratorzy Instytutu właśnie kierują wniosek do sądu, czy dyplomata nie skłamał w oświadczeniu lustracyjnym.
Informacje na temat przeszłości Krzysztofa Szumskiego zostały właśnie zamieszczone katalogach IPN. W listopadzie 2010 r. prezydent Bronisław Komorowski odznaczył do Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Szumski znalazł się w gronie 10 odznaczonych osób, wśród których był m.in. były szef MSZ Adam Daniel Rotfeld, zarejestrowany przez służby specjalne PRL jako tajny współpracownik o pseudonimach „Ralf”, „Rauf, „Serb”.
W uroczystości uczestniczyli obok prezydenta Bronisława Komorowskiego i szefa MSZ Radosława Sikorskiego także byli szefowie dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz (zarejestrowany jako tajny współpracownik służb specjalnych PRL „Carex”) i Andrzej Olechowski (zarejestrowany jako tajny współpracownik służb specjalnych ps. „Must”).
Według informacji zamieszczonych w katalogach IPN kariera Krzysztofa Szumskiego w PRL była niezwykle bogata. Członek ZMS od 1960 r. i ZSP w latach 1962-1968. W PZPR od 1965 r. W latach 1968-69 był członkiem egzekutywy Komitetu Zakładowego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki.
Współpracownikiem wywiadu PRL Szumski został w 1970 r. – działał jako TW "Tadeusz". Dwa lata później, w 1972 r., był już funkcjonariuszem Departamentu I MSW. W latach 1973-1974 członek egzekutywy, a następnie I sekretarz Oddziałowej Organizacji Partyjnej PZPR słuchaczy Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadowczych w Starych Kiejkutach.
W 1978 r. pełnił funkcję sekretarza POP, a w 1986 r. I sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej przy Ambasadzie PRL w Paryżu.
Był też ambasadorem Rzeczpospolitej Polskiej w Pekinie.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Dorota Kania
Wczytuję ocenę...