Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Minister Nowak przyniósł do prokuratury... podróbkę zegarka

Minister Sławomir Nowak łapie się wszelkich metod, żeby uciec od odpowiedzialnością. Na prośbę warszawskiej prokuratury, by dostarczyć zegarek do zbadania, przyniósł...

Autor: sp

Minister Sławomir Nowak łapie się wszelkich metod, żeby uciec od odpowiedzialnością. Na prośbę warszawskiej prokuratury, by dostarczyć zegarek do zbadania, przyniósł... podróbkę. - Potwierdzam, że jeden z zegarków poddanych przez nas oszacowaniu okazał się podróbką o wartości rynkowej 600 zł – mówi portalowi niezalezna.pl tymczasowa rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Katarzyna Całów-Jaszewska.

Prokuratura nie chce ujawnić o który dokładnie zegarek chodzi, a badała ich kilka. Pytaliśmy prokuraturę, czy śledczy sprawdzali możliwość dostarczenia przez Sławomira Nowaka innego zegarka, niż ten o którym pisały media. - Badany był zegarek, który został nam przekazany przez pana ministra i biegli wycenili jego wartość na 600 zł - odpowiedziała Katarzyna Całów-Jaszewska. Informację o podróbce jako pierwszy podał portal tvn24.pl.

W piątek Donald Tusk przyjął dymisję Sławomira Nowaka po tym, jak Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała wniosek o uchylenie immunitetu ministrowi transportu. Zdaniem śledczych są dostateczne podstawy do przyjęcia, że minister Nowak świadomie nie wykazał w oświadczeniach majątkowych zegarka wartego kilkanaście tysięcy złotych. „Codzienna” jako pierwsza ujawniła brak wpisu zegarka i zwróciła uwagę, że jest to przestępstwo. Prokurator generalny Andrzej Seremet potwierdził: są dowody na uchylenie immunitetu Nowakowi.

Z materiału dowodowego wynika, że Sławomir Nowak dokonał wyboru zegarka za radą swojego kolegi Piotra Wawrzynowicza. Następnie przekazał Wawrzynowiczowi pieniądze otrzymane od żony tytułem prezentu i za te pieniądze Wawrzynowicz zakupił 8 marca 2011 zegarek w "Pracowni Czasu" na ul. Wiejskiej 14 [tuż obok Sejmu] w Warszawie
-
brzmi fragment wniosku o uchylenie immunitetu, który ujawnił portal tvn24.pl. Treść pisma odnosi się do innego zegarka, sprawdzanego przez prokuraturę.

 Piotr Wawrzynowicz, był wiceskarbnikiem Platformy Obywatelskiej, asystentem i prawą ręka odpowiadającego za finanse partii, Mirosława Drzewieckiego. To również Wawrzynowicz miał według Nowaka pożyczać mu inny zegarek. Były polityk jest obecnie doradcą zarządu Polkomtetla, kolegą członków zarządu Cam Media i samego ministra.

Jak przypomniał w maju tego roku Michał Majewski, Wawrzynowicz wystąpił razem z Donaldem Tuskiem na okładce "Wprost"

 

Autor: sp

Źródło: tvn24.pl,niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane