Reporterzy pytali o ocenę teorii prof. Cieszewskiego. - Jest to teoria przedstawiona przez grupę amerykańskich naukowców, jeden z nich jest Polakiem – mówię o profesorze Cieszewskim. Jest to grupa bardzo poważnych przedstawicieli tej dziedziny nauki i w związku z tym wiarygodność tej analizy wydaje się bardzo wysoka – stwierdził szef PiS.
Prof. Cieszewski porównał zdjęcia ze stycznia 2010 r., z 5 kwietnia 2010 r., z 11 i 12 kwietnia 2010 r. Wynika z nich, że 5 kwietnia 2010 r. słynna smoleńska brzoza była już złamana. Na zbliżeniu widać wyraźnie, że drzewo jest pochylone i nadłamane.
Prorządowe media nie ustają w próbach zdyskredytowania naukowców zajmujących się wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Po atakach na zespół parlamentarny teraz za cel obrano ponad setkę uczonych, prelegentów II konferencji smoleńskiej.
Nie sposób przedstawić pełnej listy naukowców, którzy zdecydowali się wziąć udział w zakończonej wczoraj konferencji. Na liście panelistów jest blisko 60 nazwisk, a w komitecie inspirującym konferencję aż 113.
Reklama